Z półdystansu II Trzecia edycja tych rozgrywek, utworzonych w roku 2018 przez Europejską Unię Piłki Nożnej, właśnie przekroczyła półmetek utwierdzając mnie w przekonaniu o ich bezużyteczności.
Wątpię wszelako, by spotkał je los niesławnej pamięci politycznej poprzedniczki z lat międzywojennych.
Zastanawia mnie w jakimż to celu zorganizowano ten turniej. Przecież kalendarz futbolowy i tak jest już do cna zapełniony. Niską rangę imprezy zdają się potwierdzać składy występujących w nich zespołów. Mówiąc najkrócej – dalekie od optymalnych. Selekcjonerzy traktują zatem owe zawody niczym poligon doświadczalny.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.