Od początku II Dwa dni po wizycie w Kijowie Macrona i Scholza prezydent Zełenski złożył w Radzie Najwyższej wniosek o ratyfikację genderowej konwencji stambulskiej.
Po kolejnych dwóch dniach parlament ratyfikację poparł i tak w ciągu niespełna 100 godzin dokonało się to, czego Ukraina nie chciała robić przez poprzednich 10 lat. Konwencję rząd ukraiński parafował w pierwszym roku prezydentury Janukowycza, nie ratyfikował jej ani prezydent Poroszenko, ani – do czasu wojny – prezydent Zełenski.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.