W rozmowie z serwisem "Die Welt" szefowa niemieckiej dyplomacji podkreśliła, że konfrontacja z Rosją nigdy nie była celem NATO. Annalena Baerbock podkreśliła jednocześnie, że to działania Moskwy zmuszają Sojusz do zwiększania potencjału militarnego i zapewniła, że NATO będzie bronić każdego kawałka terytorium państw członkowskich.
Baerbock w wywiadzie tłumaczyła również, że NATO chciało pokojowo współpracować z Rosją, jednak działania Kremla to uniemożliwiły.
Baerbock: Rosja przetrzymuje cały świat jako zakładnika
Kilka dni temu minister spraw zagranicznych oskarżyła natomiast Rosję o używanie "głodu jako broni wojennej” i przetrzymywanie "całego świata jako zakładnika”.
Baerbock wypowiadała się dla mediów przy okazji ubiegłotygodniowego szczytu "Zjednoczenie na rzecz globalnego bezpieczeństwa żywnościowego”, który zajmował się się niedoborami dostaw spowodowanymi wojną na Ukrainie, jednocześnie mając na celu "ustabilizowanie dostaw żywności na całym świecie”.
– Najważniejszym priorytetem jest stworzenie niezawodnych szlaków transportowych, aby umożliwić eksport zboża z Ukrainy – powiedziała na konferencji poświęconej bezpieczeństwu żywnościowemu polityk. – Każdy, kto nie bierze udziału w konferencji na temat kryzysu głodowego, powinien zadać sobie pytanie, w jaki sposób może wnieść swój wkład – dodała.
Przypomnijmy, że Zachód zażądał od Rosji zaprzestania blokady ukraińskich portów morskich, aby umożliwić wywóz ogromnych zapasów zboża na rynki światowe w obawie przed wzrostem głodu w wrażliwych regionach świata, głównie Afryki i Azji.
Czytaj też:
Hiszpański premier do Władimira Putina: Nie wygraszCzytaj też:
Dielagin: Należy zniszczyć gospodarki państw bałtyckich