Prof. Legutko: Komisja Europejska w obecnej formule nie ma racji funkcjonowania

Prof. Legutko: Komisja Europejska w obecnej formule nie ma racji funkcjonowania

Dodano: 
Prof. Ryszard Legutko (PiS)
Prof. Ryszard Legutko (PiS) Źródło: Wikimedia Commons
Prof. Ryszard Legutko ocenia, że jeżeli KE nie zmieni swoich metod działania, to może dojść do ewentualnego rozpadu UE.

Analitycy Deutsche Bank wskazują, że Niemcy mogą tej zimy zacząć używać chrustu jako źródła ogrzewania swoich domów. To efekt zaburzonych dostaw gazu z Rosji. Za naszą zachodnią granicą panuje powszechna obawa przed nadchodzącym sezonem grzewczym. Wszystko przez możliwe deficyty gazu, a co za tym idzie problem z ogrzaniem domów i mieszkań.

W związku z tym szef EPL Manfred Weber proponuje, żeby UE zobligowała kraje członkowskie do przymusowego dzielenia się gazem z takimi krajami jak Niemcy. Berlin stoi przed poważnymi problemami w przypadku odcięcia dostaw gazu z Rosji. Propozycja ma być na poważnie rozpatrywana przez Komisję Europejską.

Legutko: Fatalna instytucja

Sprawa jest szeroko komentowana na polskiej scenie politycznej. Portal wPolityce.pl zapytał o opinię europosła PiS prof. Ryszarda Legutko.

Polityk ocenił, że postawa Komisji Europejskiej pokazuje, że organ ten w szczególności dba o interesy niemieckie. – KE nie była jakaś nadzwyczaj aktywna w kwestii zablokowania budowy Nord Stream 2, bo oczywiście energiczne występowanie przeciwko niemieckim interesom nie było mile widziane – zauważył europoseł.

– Gdy teraz Niemcy znalazły się w złej sytuacji, to te kraje, które mają zapasy gazu, na przykład Polska, mają się podzielić z Niemcami. To jest wszystko obrzydliwe, pokazuje, jaką fatalną instytucją jest Komisja Europejskie. W takiej formule nie ma dalszej racji funkcjonowania – ocenił.

KE degeneruje UE

Dopytywany, w jaki sposób powinna zostać zreformowana Komisja Europejska, tłumaczył, że należałoby doprecyzować jej kompetencje dla płaszczyźnie prawo-traktatowej.

– Traktaty muszą być uszczelnione w taki sposób, żeby KE nie czuła się nadrzędna, tak jak ma to miejsce teraz. Tak naprawdę nie ma demokratycznej legitymacji KE. Z drugiej strony jest służką dużych państw zachodnioeuropejskich. Tak dalej być nie powinno, chociaż ten stan może trwać i Unia Europejska będzie się coraz bardziej degenerować – powiedział prof. Legutko.

Czytaj też:
Polska podzieli się gazem z Niemcami? Rzecznik PiS odpowiada
Czytaj też:
"Koniec tego dobrego". Macierewicz zapytany o wypowiedź Kaczyńskiego

Czytaj także