Podręcznik do HiT. Lubnauer: Czarnek nie może umyć rąk

Podręcznik do HiT. Lubnauer: Czarnek nie może umyć rąk

Dodano: 
Katarzyna Lubnauer podczas konferencji prasowej w Sejmie
Katarzyna Lubnauer podczas konferencji prasowej w Sejmie Źródło:PAP / Mateusz Marek
Poseł Koalicji Obywatelskiej krytykuje rząd i resort edukacji za podręcznik do nauczania przedmiotu Historia i Teraźniejszość.

Od 1 września tego roku, czyli od początku nowego roku szkolnego, przedmiot Historia i Teraźniejszość zastąpi Wiedzę o Społeczeństwie (WOS) w pierwszych klasach liceów i techników. Na razie jedynym podręcznikiem dopuszczonym do nauczania HiT jest pozycja autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego.

Treści podręcznika wzbudzają kontrowersje i są przedmiotem krytyki ze strony niektórych komentatorów i polityków opozycji. Szczególnie silne kontrowersje wzbudził fragment dotyczący in vitro, w którym pada stwierdzenie o "wyprodukowanych dzieciach".

Lubnauer krytykuje PiS

W piątek przed siedzibą Ministerstwa Edukacji i Nauki odbyła się konferencja prasowa polityków Koalicji Obywatelskiej, w której wzięła udział m.in. Katarzyna Lubnauer. Poseł ostro krytykował rząd i resort za treść podręcznika do HiT.

– Mamy do czynienia z sytuacją, w której na zamówienie PiS-u ze swoich publicystycznych książek, którymi jest „Bunt barbarzyńców” i „Strzaskane lustro”, pan Roszkowski, wycinając duże fragmenty i wklejając do podręcznika, zrobił książkę, która nie jest skierowana do dorosłych, którzy mogą chcieć poznać poglądy pana Roszkowskiego, tylko do dzieci. Do dzieci, które powinny dostać wiedzę, a nie indoktrynację. To jest podręcznik do indoktrynacji – powiedziała poseł.

Lubnauer zarzuciła ministrowi Przemysławowi Czarnkowi "reklamowanie" podręcznika do HiT autorstwa prof. Roszkowskiego. Jej zdaniem, szef MEiN "nie może umyć rąk", ponieważ "miał pełen udział w tym, że ten bubel, ten gniot znalazł swoje miejsce wśród podręczników dopuszczonych do polskich szkół".

Poseł odniosła się również do kontrowersyjnego fragmentu dotyczącego dzieci poczętych metodą in vitro. Jej zdaniem, nie ma formalnej możliwości usunięcia fragmentu książki bez ponownej procedury dopuszczenia go do użytku. Tym samym, uczniowie będą używali wersji podręcznika, który zwiera krytykowany fragment.

Lubnauer zarzuca również resortowi utrudnianie dopuszczenia do użytkowania konkurencyjnego podręcznika do HiT.

– Już w tej chwili minęło 59 dni mniej więcej od momentu, w którym podręcznik WSiP-u trafił do ministerstwa i nie ma jeszcze wszystkich recenzji. Na pełne zrecenzowanie i podjęcie decyzji przez ministerstwo w przypadku podręcznika pana Roszkowskiego wystarczyło 47 dni. To wskazuje na opieszałość w przypadku konkurencji i na przepychanie podręcznika pana Roszkowskiego – powiedziała poseł.

Czytaj też:
"Proszę się nie kompromitować". Ostra wymiana zdań polityków
Czytaj też:
Media: Lubnauer na celowniku Tuska

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także