Z półdystansu || Julien Bryan pozostaje jednym z symboli warszawskiego września 1939 roku.
W polskiej stolicy przebywał wtedy kilkanaście dni. W tym czasie ten wybitny amerykański dokumentalista, fotografik i dziennikarz wykonał setki zdjęć i zrealizował film relacjonujący obronę Warszawy. W swych kadrach uwiecznił bombardowanie miasta przez Luftwaffe, ostrzał artyleryjski, a przed wszystkim codzienność mieszkańców. Zdawał sobie już wówczas sprawę, że jest świadkiem nowego, najbrutalniejszego w dziejach, oblicza wojny.