Szef MSZ Węgier: Bardzo szanujemy prezydenta Trumpa

Szef MSZ Węgier: Bardzo szanujemy prezydenta Trumpa

Dodano: 
Péter Szijjártó
Péter Szijjártó Źródło: PAP/EPA / ZURAB KURTSIKIDZE
Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto bardzo pozytywnie ocenił współpracę z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Szef MSZ Węgier powiedział w Fox News, że gdyby Donald Trump nadal sprawował urząd prezydenta USA, relacje pomiędzy Węgrami a Stanami Zjednoczonymi byłyby "najlepszymi w historii". – Bardzo szanujemy prezydenta Trumpa – zadeklarował polityk.

Szef węgierskiego MSZ podkreślił, że jego resort współpracuje z administracją prezydenta Bidena, jednak tych relacji nie można porównywać do poprzednich, kiedy rządy w USA sprawowali republikanie.

"Oni nas nienawidzą"

Szijjarto odniósł się także do zarzutów Unii Europejskiej, która oskarżyła Węgry o "erozję demokracji". Węgierski polityk odparł, że dla Brukseli demokracja jest tylko wtedy, kiedy rządzą liberałowie. – Na Węgrzech tak nie jest, ponieważ jesteśmy patriotycznym, centroprawicowym, chrześcijańsko-demokratycznym rządem, zdecydowanie przeciwstawiającym się liberalnemu mainstreamowi – mówił minister spraw zagranicznych.

– Oni nas nienawidzą, ponieważ odnosimy sukcesy, jesteśmy swego rodzaju dowodem na to, że nie tylko liberalny mainstream może być postępowy i odnosić sukcesy. Konserwatywna strategia polityczna też może odnosić sukcesy. I oni tego faktu nienawidzą – przekonywał polityk.

Pragmatyczny rząd Węgier

Węgierski minister wypowiedział się także na tematy ekologiczne. Jego zdaniem dla Węgrów zmiany klimatycznych są istotną kwestią, ale rząd podchodzi do sprawy pragmatycznie. – Dla nas gospodarka, konkurencyjność i ochrona środowiska muszą iść w parze. Jeśli ta równowaga między nimi zostanie naruszona, to zagraża to wiarygodności wysiłków – powiedział polityk.

Na pytanie o to, dlaczego Węgry nie poparły dalszych sankcji na Rosję, odparł, że te są bardziej szkodliwe dla krajów Europy, niż dla samych Rosjan. – Bezpieczeństwo dostaw energii w Europie po prostu w zasadzie zniknęło. Jest kryzys dostaw energii, nie tylko z perspektywy ceny, ale także z perspektywy wolumenu, nie mówiąc o inflacji, nie mówiąc o cenach żywności – zaznaczył Szijjarto.

Czytaj też:
Bosak: Warszawa i Budapeszt uważają, że ograją eurokratów na ich własnym polu
Czytaj też:
Węgierski minister: KE zna harmonogram realizacji naszych zobowiązań

Źródło: Fox News
Czytaj także