OD POCZĄTKU I Generał Westmoreland, głównodowodzący armii amerykańskiej podczas wojny wietnamskiej, do końca życia był przekonany o słuszności tej wojny.
Nie tylko moralnej (czyli o konieczności obrony Republiki Wietnamu), lecz także geopolitycznej. Uważał, że bez zatrzymania komunistycznej ekspansji w Wietnamie efekt domina (czyli obalanie przez komunistów władzy w kolejnych państwach), który zadziałał w Indochinach, miałby o wiele szerszy zasięg. Sięgnąłby Tajlandii i dalej. Tak rzeczywiście działa załamanie bezpieczeństwa międzynarodowego. W końcu widzieliśmy to w czasie drugiej wojny światowej.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.