Kochani, Główny Urząd Statystyczny opublikował wyniki spisu powszechnego.
My jednak dobrze pamiętamy powiedzenie, iż istnieją trzy kłamstwa: kłamstwo, duże kłamstwo i statystyka – czy jakoś tak. Dlatego podchodzimy do wyników spisu z niewiarą, nieufnością i także trochę z niezrozumieniem.
Otósh ze spisu wynika, że Polaków jest mniej, ale za to przybywa ich w wielkich ośrodkach kosztem wsi oraz mniejszych ośrodków. Nawet jeśli jest to prawda, to wciąż nie da się wyjechać na wakacje, wyjść na ulicę, skorzystać z centrum handlowego czy transportu publicznego, iżby wszędzie nie potykać się o Polaków. Być może więc jest ich mniej, ale są tak porozstawiani, iż ciągle na któregoś z nich się trafia, parafrazując Pratchetta.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.