Unijne środki dla Polski zablokowane? Rzecznik rządu tłumaczy

Unijne środki dla Polski zablokowane? Rzecznik rządu tłumaczy

Dodano: 
Piotr Müller, rzecznik prasowy rządu
Piotr Müller, rzecznik prasowy rządu Źródło:PAP / Piotr Nowak
W jednej z gazet pojawiły się nieprawdziwe informacje dot. rzekomego zablokowania unijnych środków dla Polski – powiedział Piotr Müller.

Rzecznik prasowy rządu odniósł się do doniesień dziennika "Rzeczpospolita". W poniedziałkowym wydaniu dziennikarze gazety stwierdzili, że Bruksela "wstrzymuje praktycznie wszystkie fundusze dla Polski". Powód to rzekomy brak spełnienia wszystkich warunków dotyczących sądownictwa. Chociaż Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego została zlikwidowana, to jednak, jak twierdzi "Rz", "nie zostały wypełnione pozostałe warunki".

"Polska zgodziła się je wypełnić, dzięki czemu unijna Rada zaakceptowała w czerwcu nasz Krajowy Plan Odbudowy, opiewający na 24 mld euro dotacji i 12 mld euro pożyczek na odbudowę gospodarki po pandemii. Jednak rząd nie wysyła wciąż wniosków o płatności, bo wie, że pieniędzy nie dostanie, gdyż całości warunków nie spełnił" – mogliśmy przeczytać w tekście.

Rzecznik rządu tłumaczy

– W jednej z gazet pojawiły się nieprawdziwe informacje dot. rzekomego zablokowania unijnych środków dla Polski. Artykuł został napisany na podstawie wypowiedzi urzędnika pracującego w Komisji Europejskiej. Stwierdzenie o blokadzie środków jest nieprawdziwe – mówił Piotr Müller.

Rzecznik prasowy rządu Prawa i Sprawiedliwości – Zjednoczonej Prawicy wystąpił w poniedziałek na konferencji prasowej w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie.

Redystrybucja węgla w Polsce

Piotr Müller przypomniał także, że w ostatni piątek Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy dot. redystrybucji węgla w gminach i powiatach w Polsce. Ustawa będzie teraz procedowana na najbliższym posiedzeniu Sejmu RP. W poniedziałek projekt został omówiony na spotkaniu premiera Mateusza Morawieckiego z wojewodami.

– Rynek energetyczny jest rozchwiany przez działania wojenne Putina. Dlatego wprowadzamy rozwiązania mające na celu chronić odbiorców energii przed wysokimi cenami. Zostaje zagwarantowana maksymalna taryfa dla odbiorców indywidualnych – oznajmił Müller. – Ochroną przed wysokimi cenami energii zostaną objęte między innymi szpitale, szkoły oraz przedszkola. Wyższe ceny energii wynikają przede wszystkim z działań wojennych Rosji, szantażu gazowego oraz niedostosowanych przepisów UE do obecnej sytuacji – stwierdził polityk PiS.

Czytaj też:
"Wyjątkowo szczera samokrytyka". Komentarze po doniesieniach nt. funduszy UE
Czytaj też:
Minister: Zgodnie z traktatami Polsce należą się pieniądze

Źródło: Twitter / Kancelaria Premiera
Czytaj także