Media: Już nie tylko KPO. Polska ma stracić unijne środki z kolejnych programów

Media: Już nie tylko KPO. Polska ma stracić unijne środki z kolejnych programów

Dodano: 
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen (L) i premier Mateusz Morawiecki (P) podczas spotkania w KPRM w Warszawie,
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen (L) i premier Mateusz Morawiecki (P) podczas spotkania w KPRM w Warszawie, Źródło: PAP / Radek Pietruszka
"Rzeczpospolita" twierdzi, że Polska straci środki z polityki spójności i programów regionalnych. Wszystko z powodu niewykonania wyroku TSUE.

Poniedziałkowe wydanie gazety stwierdza, że Bruksela "wstrzymuje praktycznie wszystkie fundusze dla Polski". Powód? Brak spełnienia wszystkich warunków dotyczących polskiego sądownictwa. Bo chociaż Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego została zlikwidowana, to jednak, jak twierdzi "Rzeczpospolita", "nie zostały wypełnione pozostałe warunki".

"Polska zgodziła się je wypełnić, dzięki czemu unijna Rada zaakceptowała w czerwcu nasz Krajowy Plan Odbudowy, opiewający na 24 mld euro dotacji i 12 mld euro pożyczek na odbudowę gospodarki po pandemii. Jednak rząd nie wysyła wciąż wniosków o płatności, bo wie, że pieniędzy nie dostanie, gdyż całości warunków nie spełnił" – czytamy.

Zagrożone kolejne pieniądze

Jednak brak pieniędzy z KPO może okazać się niejedynym problemem dla Polski. Jak twierdzi dziennik, zagrożone są także środki z polityki spójności i programów regionalnych.

Kwota, jaką Polska ma otrzymać z pierwszego z tych dwóch programów to 75 mld euro dotacji w budżecie na lata 2021-27. Jednak może okazać się, że otrzymamy jedynie zaliczki, czyli 1-1,5 proc. całej sumy.

Rzecznik Komisji Europejskiej Stefan De Keersmaecker w rozmowie z polskim dziennikiem potwierdził, że z racji niespełnienia przez Polskę "warunków podstawowych" Komisja Europejska "nie może dokonać żadnego zwrotu przedłożonych przez Polskę wydatków".

– Ponadto, o ile warunek podstawowy nie jest spełniony, Komisja może odzyskać zaliczkę przy rocznym rozliczeniu rachunków lub przy zamknięciu – dodał rzecznik KE.

Zagrożone są również pieniądze z 16 programów regionalnych, które trafiają do marszałków województw. To kwota 31 mld euro. Zgodnie z tym, co napisała "Rzeczpospolita" te środków również mają zostać zablokowane, dopóki rząd "nie wprowadzi zmian w sądownictwie zgodnie z wyrokiem TSUE".

Czytaj też:
Albo zasady, albo tęczowe pieniądze
Czytaj też:
Uczestniczka spotkania do szefowej KE: Jestem wdzięczna, że UE nie daje nam pieniędzy

Źródło: Rzeczpospolita
Czytaj także