Emocjonalne wystąpienie poseł Lewicy. "To przez pana rodzi się mniej dzieci"

Emocjonalne wystąpienie poseł Lewicy. "To przez pana rodzi się mniej dzieci"

Dodano: 
Poseł Lewicy Katarzyna Kotula
Poseł Lewicy Katarzyna KotulaŹródło:YouTube / Sejm
Poseł Lewicy Katarzyna Kotula oskarżyła z sejmowej mównicy prezesa PiS o to, że przez niego rodzi się mniej dzieci.
We wtorek rozpoczęło się 3-dniowe posiedzenie Sejmu. Pierwszego dnia, w ramach składania wniosków formalnych, na mównicę wyszła Katarzyna Kotula. Pojawiła się z kartką z napisem "Kłamco, przeproś kobiety", na której widniał wizerunek Jarosława Kaczyńskiego.

Krótkie wystąpienie parlamentarzystki było mocno emocjonalne. – Proszę wyjść i przeprosić kobiety, natychmiast! Jeździ pan po Polsce i opowiada bzdury, że kobiety piją i przez to rodzi się mniej dzieci. To przez pana rodzi się mniej dzieci, przez pana rząd rodzi się mniej dzieci – stwierdziła Kotula.

Kotula: Kobiety boją się ministra

– Kobiety w Polsce boją się, że będą musiały urodzić nieodwracalnie uszkodzone płody, że umrą w trakcie porodu, a lekarze nie pomagają kobietom, bo boją się ministra.... Panie prezesie, ja wiem, że pan nie wie! Od 25 lat najwyższa inflacja i największa drożyna. (...) Pan może nie wie, ale dziecko trzeba nakarmić, ubrać i wysłać do żłobka, a to wszystko kosztuje. Nigdy nie kosztowało tak dużo, jak za waszych rządów – mówiła poseł.

Reakcję prezesa PiS uchwyciły sejmowe kamery. Widać, jak Kaczyński uśmiecha się w czasie wystąpienia Katarzyny Kotuli.

Nie tylko Kotula

Przeprosin od prezesa PiS domaga się też Barbara Nowacka z KO.

– Bezpłodność, niepłodność to choroba cywilizacyjna. Dotyka średnio półtora miliona par w Polsce. Półtora miliona kobiet cierpi z powodu bezpłodności. Poronienie to wielki i bardzo często osobisty dramat kobiety – mówiła Nowacka we wtorek w Sejmie.

– Nie wiem, kto posłowi Kaczyńskiemu daje prawo do nazywania cierpiących kobiet pijaczkami – dodała polityk, domagając się od lidera Prawa i Sprawiedliwości przeprosin.

Nowacka nawiązała w ten sposób do głośnej wypowiedzi prezesa PiS o "dawaniu w szyję" przez młode kobiety. – Ja nie jestem zwolennikiem bardzo wczesnego macierzyństwa, bo kobieta też musi dojrzeć do tego, żeby być dobrą matką. Ale jak do 25. roku daje w szyję to, trochę żartuję, ale nie jest to dobry prognostyk w tych sprawach – powiedział Kaczyński podczas spotkania z sympatykami PiS w Ełku. Jego słowa wywołały polityczną burzę.

Czytaj też:
Sienkiewicz pisze o kobietach, które "służą Kaczyńskiemu"

Źródło: Sejm / YT/Twitter
Czytaj także