We wtorek, 20 grudnia mija 300 dni od rozpoczęcia przez Władimira Putina inwazji militarnej na Ukrainę. W ostatnich dniach Rosjanie przeprowadzili kolejne zmasowane ataki na ukraińskie cele. Tym razem do ostrzałów użyto irańskich dronów.
"Rosyjscy terroryści zrobią wszystko"
Podczas wtorkowego posiedzenia rządu Ukrainy głos zabrał premier kraju – Denys Szmyhal. – Ukraina powinna przygotować się na nowe rosyjskie ataki na infrastrukturę energetyczną. Rosyjscy terroryści zrobią wszystko, by na Nowy Rok Ukraińcy zostali bez prądu. Dla Moskwy jest ważne, aby święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok odbyły się na Ukrainie w ciemnościach – mówił ukraiński polityk, cytowany przez agencję informacyjną Ukrinform i portal Wyborcza.pl
– W warunkach, w których system energetyczny Ukrainy jest atakowany niemal codziennie po prostu nie da się prognozować przywrócenia stabilnych dostaw energii. Równolegle z atakiem na naszą energetykę Rosja prowadzi operacje informacyjne i psychologiczne w celu siania paniki i rozpaczy – stwierdził premier Szmyhal.
Ukraińskie straty z powodu wojny
Niedawno szef ukraińskiego rządu mówił o wysokości strat materialnych w kraju. Podczas przemówienia na Forum Stabilności Gospodarczej i Odbudowy Ukrainy w Paryżu Denys Szmyhal przekazał, iż na dzień 1 czerwca 2022 roku wysokość oszacowanych szkód wyrządzonych gospodarce wyniosła 350 mld dolarów.
– Do końca roku ta kwota, oczywiście, się podwoi. Rozumiemy to, ponieważ trwają działania militarne – powiedział i podkreślił, że z powodu wojny cierpią wszystkie sektory gospodarki.
Co jednak istotne, państwa Zachodu aktywnie wspierają Ukrainę w jej wysiłku wojennym, przekazując środki finansowe, pomoc humanitarną oraz sprzęt wojskowy.
Czytaj też:
Biskup z Kijowa: Rosjanie nas zawiedliCzytaj też:
Kowal: Ukraina powinna dostać broń, by atakować cele wewnątrz Rosji