Jak stwierdził ambasador Ukrainy w Turcji Wasyl Bodnar w rozmowie z Ukrinform, Turcja radykalnie zmieniła swoje stanowisko w sprawie pożądanego zakończenia wojny Rosji z Ukrain. Ankara nie dąży już do pokoju za wszelką cenę.
Dyplomata zaznaczył, że Turcja czyni wiele wysiłków na rzecz pokoju między Ukrainą a Rosją. Jednak stanowisko Ankary zmieniło się znacząco od marca ubiegłego roku.
– Wszystko zaczęło się od podejść do rozejmów humanitarnych, „pokoju ponad wszystko”, ale teraz stanowisko Turcji wyraźnie pokazuje potrzebę przestrzegania zasady integralności terytorialnej Ukrainy – powiedział dyplomata.
Według Bodnara, ostatnie wypowiedzi władz tureckich wskazują na ich zrozumienie dla konieczności odbicia przez Ukrainę wszystkich jej terytoriów.
– W tym kontekście pojawiła się propozycja, aby Rosja jako pierwsza zainicjowała zawieszenie broni, które mogłoby stać się podstawą do dalszego wycofywania wojsk z terytorium Ukrainy. Jest to próba znalezienia sposobów dialogu, ale nie narzucania stanowiska. To jedna z propozycji kraju-mediatora – powiedział ambasador.
Turcja wobec wojny
Od pierwszych dni rosyjskiej inwazji na Ukrainę prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan proponował, że Ankara stworzy przestrzeń do negocjacji pokojowych między Rosją a Ukrainą. Pod koniec marca na terytorium Turcji odbyły się negocjacje między delegacjami obu walczących krajów.
Turcja zamknęła Rosji przejście okrętów wojennych przez Cieśninę Bosfor, ale nie przystąpiła do zachodnich sankcji wobec Federacji Rosyjskiej. Według niektórych danych Turcja kupiła kradzione ukraińskie zboże od Rosji i otwarcie kupuje rosyjską ropę. Jednocześnie Turcja stała się jednym z gwarantów korytarza zbożowego.
Niedawno Ankara ogłosiła, że popiera plan pokojowy Zełenskiego, który przewiduje całkowite wycofanie wojsk rosyjskich z Ukrainy.
Czytaj też:
Erdogan planuje rozmowy z Putinem i Zełenskim. Nowa inicjatywa TurcjiCzytaj też:
Pieskow: Kreml nie wierzy w doniesienia z Turcji