Trwa dyskusja nt. niemieckiej niechęci co do przekazania czołgów Ukrainie. Były ambasador Ukrainy w Berlinie udostępnił dokument z 3 marca 2022 r. W piśmie Ukraina zwróciła się do niemieckiego rządu o wsparcie militarne, także czołgi. Wniosek wystosowano siódmego dnia od agresji Rosji.
"Takie małe przypomnienie. Ukraina oficjalnie poprosiła Niemcy o dostawy czołgów Leopard 3 marca 2022 roku, w siódmym dniu po rozpoczęciu przez Rosję wojny mającej na celu unicestwienie ukraińskiego państwa i narodu. Dziś jest 334. dzień barbarzyńskiej wojny. Może nadszedł czas, by przyspieszyć ten proces?" – pisze Andrij Melnyk na Twitterze.
"Niemcy nie będą stawać na drodze". Przełom ws. Leopardów dla Ukrainy
Polska i wiele innych państw należących do NATO, od wielu tygodni, naciska na Niemcy w sprawie przekazania czołgów Leopard na Ukrainę. Media spekulowały, że decyzja w tym zakresie zapadnie w ubiegłym tygodniu, w trakcie spotkania państw wspierających Kijów, w bazie Ramstein.
Szef niemieckiego resortu obrony Boris Pistorius poinformował jednak po zakończeniu obrad, że negocjacje wciąż trwają, a decyzja w tym zakresie jeszcze nie zapadła.
Jednak w niedzielę, w wywiadzie dla francuskiej telewizji LCI, szefowa niemieckiego MSZ Annalena Baerbock poinformowała, że "Niemcy nie będą się sprzeciwiać", jeśli Polska wyśle niemieckie czołgi Leopard 2 na Ukrainę. Polityk zapytana jak zareaguje Berlin, jeśli Polska przekaże czołgi bez poparcia Niemiec, odparła: – W tej nie zadano jeszcze pytania (o przekazanie czołgów - red.), ale gdyby je zadano, nie stanęlibyśmy na przeszkodzie.
Baerbock dopytywana przez dziennikarza, czy ten dobrze usłyszał deklarację minister, zapewniła: – Dobrze mnie zrozumiałeś.
Czytaj też:
"To wystarczy, aby zaczęli działać". Republikanin wie, jak zmusić Berlin do wysłania Ukrainie czołgówCzytaj też:
"Niezwykła śmiałość". Francuska stacja o działaniach polskiego rządu