Poniedziałkowe obchody odbyły się na Cytadeli w Warszawie. Oprócz prezydenta Andrzeja Dudy, wzięli w nich udział między innymi przywódca Litwy Gitanas Nausėda wraz z delegacją, ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz oraz liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska.
– Dziękuję wam wszystkim, że jesteście, że jesteśmy tutaj razem. Przedstawiciele narodów, które wtedy walczyły o zrzucenie rosyjskich kajdan, o zrzucenie carskiej opresji, o wolność, o powrót własnego, niepodległego państwa. Tak, naszej wspólnej RP, którą utraciliśmy poprzez ingerencję zaborców. Tamten czas wyznaczał bardzo trudne losy naszej historii, ale był to też bardzo ważny moment w dziejach kształtowania się naszych narodów, ich poczucia siły, tożsamości i woli przetrwania – mówiła głowa państwa polskiego podczas uroczystości z okazji 160. rocznicy wybuchu powstania styczniowego.
Powstanie styczniowe. Wielkie hasła i idee
W trakcie swojego wystąpienia Andrzej Duda zaznaczył, że hasła, które towarzyszyły powstaniu, a także wielkie idee, które wtedy się rodziły – "za wolność naszą i waszą" czy "gloria victis" – budowały wielkość, poczucie trwania i przetrwania oraz niezniszczalności społeczeństwa, narodu i wiary w to, że państwo kiedyś się odrodzi, mimo wszelkich prześladowań.
Prezydent odniósł się także do trwającej na Ukrainie wojny. – Wierzę w to, że Ukraina pokona rosyjskiego napastnika, że Ukraina przemoże rosyjską nawałę, że nie tylko ją zatrzyma na trwałe, ale przede wszystkim, że ją odeprze, między innymi dzięki naszemu wsparciu i wsparciu innych sojuszników będących częścią wolnego, demokratycznego świata – stwierdził polityk. – Wierzę w to, że naród ukraiński zwycięży, przy naszym wsparciu, ale również przy wsparciu innych bratnich narodów: Litwinów, Białorusinów – dodał.
Czytaj też:
Spotkanie prezydentów Polski i Litwy. O czym rozmawiali?Czytaj też:
Rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. Premier: Zryw, który inspirował kolejne pokoleniaCzytaj też:
Powstanie styczniowe. 160. rocznica wybuchu. Szaleństwo czy jedyne wyjście?
Komentarze