Informacja w tej sprawie pojawiła się na oficjalnym profilu Prokuratury Okręgowej w Warszawie w mediach społecznościowych.
"Areszty wobec podejrzanych w sprawie wypadku samochodowego na Al. Armii Ludowej. Sprawca wypadku – Łukasz Żak poszukiwany listem gończym. Trwają intensywne czynności zmierzające do jego ujęcia. Rzetelnie, uczciwie i szybko" – napisano na platformie X.
Jest list gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej
Szerszej informacji w sprawie udzielił w rozmowie z Onetem rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Skiba. – Potwierdzam wystawienie listu gończego. Zdjęcie i rysopis poszukiwanego oraz inne informacje na jego temat ukażą się wkrótce na stronach Komendy Stołecznej Policji – zapowiedział.
To właśnie Łukasz Żak miał kierować autem w chwili wypadku. Następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Z informacji przekazanej wcześniej przez prok. Skibę wynika, że mężczyzna był w przeszłości wielokrotnie karany, m.in. za posiadanie narkotyków i jazdę pod wpływem alkoholu. Miał również orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.
Wizerunek i dane mężczyzny stołeczna policja opublikowała we wtorek wieczorem. "Policjanci Komendy Stołecznej Policji, na podstawie listu gończego wydanego przez Prokuraturę Rejonową Warszawa-Śródmieście w Warszawie poszukują Łukasz Tomasz Żak. Mężczyzna ukrywa się przed organami ścigania" – czytamy na stronie KSP.
Jak poinformowano, mężczyzna ma 26 lat i mieszka w Warszawie. Wszystkich, którzy rozpoznają mężczyznę z opublikowanego zdjęcie, mundurowi proszą o kontakt z Komendą Stołeczną Policji, z numerami tel. 47 7237657 i 47 7237893, z numerem alarmowym 112 lub z najbliższą jednostką Policji. Taką samą prośbę skierowano do osób znających miejsce pobytu 26-latka.
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Szokujące zachowanie sprawców
Do tragicznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej na wysokości Torwaru doszło w minioną niedzielę. Wtedy to w osobowego forda, którym podróżowało małżeństwo z dwójką dzieci wjechał rozpędzony volkswagen. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł 37-letni mężczyzna, który jechał fordem. Jego żona i dzieci z poważnymi obrażeniami trafili do szpitala.
Ranna została również pasażerka volkswagena. Jej stan jest bardzo poważny, odniosła obrażenia twarzy i głowy.
Początkowo niejasne było, kto właściwie siedział za kierownicą tego auta. Kiedy służby przybyły na miejsce, w samochodzie znaleźli jedynie ciężko ranną, nieprzytomną pasażerkę. Niedługo później policji udało się odnaleźć trzy osoby, które podróżowały z kobietą. To mężczyźni w wieku 22, 27 i 28 lat. Okazało się, że wszyscy byli pod wpływem alkoholu.
Czwarty mężczyzna to właśnie poszukiwany Łukasz Żak. Prokuratura zapewnia, że jego zatrzymanie to tylko kwestia czasu.
Ujawniając wcześniej szokujące kulisy ucieczki z miejsca wypadku prok. Skiba tłumaczył, że sprawcy oddalili się by ustalić wspólną wersję wydarzeń, jeszcze zanim kierowca uciekł jako pierwszy. Później mieli utrudniać udzielanie pomocy rannej koleżance. – Wręcz odganiali osoby, które chciały jej pomóc i ułożyć w pozycji bocznej bezpiecznej – relacjonował.
Czytaj też:
Poważny wypadek znanej piosenkarki. "Cztery szwy, noga boli"Czytaj też:
"Auto celebrytki wypadło z drogi". Rok temu straciła w wypadku syna