"Może na nich uderzymy". Rosyjski deputowany wskazuje kolejnego wroga Rosji

"Może na nich uderzymy". Rosyjski deputowany wskazuje kolejnego wroga Rosji

Dodano: 
Rosyjski deputowany Andriej Gurulow
Rosyjski deputowany Andriej Gurulow Źródło:YouTube
Rosyjski deputowany Andriej Gurulow przedstawił wizję możliwego rozwoju wojny. Mówił o kolejnym kraju, z którym może walczyć Rosja.

W piątek przypada pierwsza rocznica agresji Rosji na Ukrainę. Rok temu nad ranem, wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę z kilku kierunków. Kreml próbował obalić władze w Kijowie i osadzić w stolicy rząd marionetkowy, kontrolowany przez Moskwę. To się jednak nie udało i i po kilku dniach Rosjanie opuścili przedpola stolicy. Jednocześnie po tym, jak wyszli z okręgu kijowskiego, w miejscowościach nieopodal tego miasta – w Buczy oraz Irpieniu – odkryto masowe groby cywilów. Armia rosyjska ewakuując się z okupowanych przez krótki czas miejsc, pozostawiała po sobie ofiary, zrujnowaną infrastrukturę i zaminowane zabudowania mieszkalne.

Ze względu na brak konkretnych sukcesów wojennych, Rosja może planować rozpętanie nowego konfliktu, tym razem z Mołdawią.

USA największym wrogiem

– Nasz wróg został wskazany. To nie ukraińscy naziści, którzy, oczywiście, istnieją i zostaną przez nas pokonani, ale przeciwnik rzeczywisty, wskazany przez prezydenta: to Stany Zjednoczone – dowodził deputowany i były wojskowy Andriej Gurulow w programie propagandowym Władimira Sołowjowa. Fragment nagrania umieścił na serwisie YouTube Russian Media Monitor.

– Pytają, co dalej. Może rozwinie się konflikt w Mołdawii, dołączą Rumuni. Uderzymy wtedy w Rumunów. A zrobimy to tak mocno, jak można sobie wyobrażać – mówił dalej Gurulow.

– Specjalna operacja wojskowa to teraz konfrontacja ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki – wskazał.

"Niszczymy Ukrainę etapami"

Odnosząc się do agresji wobec Ukrainy, były wojskowy mówił o "etapowaniu". – Nie możemy uderzać w całej Ukrainie od razu. Wroga będziemy niszczyć etapami. Na raz można by to było zrobić tylko bronią nuklearną. Po ataku na Amerykę Północną nie byłoby Ameryki – przekonywał Gurulow. – Za cel musimy wyznaczać sobie jeden cel, jedno miasto czy region. Weźmy Kijów — tak, to matka miast rosyjskich. Ale jeśli trzeba będzie zmienić Kijów w ruiny i zatknąć w nich rosyjską flagę, to właśnie to zrobimy – zapowiedział Gurulow.

Czytaj też:
Rocznica agresji Rosji na Ukrainę. Wzruszające nagranie

Czytaj także