Poseł PiS: Myślę, że Zełenski wie ciut więcej, niż prezydent Komorowski

Poseł PiS: Myślę, że Zełenski wie ciut więcej, niż prezydent Komorowski

Dodano: 
Radosław Fogiel (PiS)
Radosław Fogiel (PiS) Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Radosław Fogiel, poseł PiS, odpowiedział na ostatnie wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego i Bronisława Komorowskiego ws. działań rządu.

Były prezydent Polski Bronisław Komorowski zszokował opinię publiczną swoją niedawną wypowiedzią na temat polskiej pomocy dla Ukrainy. Jego zdaniem, nasz kraj nie był pierwszym, który ruszył na pomoc zaatakowanemu przez Rosję państwu. – Pomoc militarną i wojskową udzielały jeszcze przed wybuchem wojny inne kraje i to zadecydowało, że Ukraina miała się czym bronić – stwierdził polityk i dodał, że Polskę "wyprzedziły nawet Czechy".

Wcześniej Komorowski ocenił, iż wizyta prezydenta USA Joe Bidena w Warszawie była "jedynie kamuflażem" do podróży amerykańskiego przywódcy do Kijowa.

Fogiel o postawie opozycji

W poniedziałek w audycji "Sygnały dnia" na antenie Programu 1. Polskiego Radia Radosław Fogiel skomentował postawę niektórych polityków opozycji, którym – w jego odczuciu – zależy, żeby Polska miała zły wizerunek na świecie. W ten sposób poseł klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości odniósł się do słów Bronisława Komorowskiego, ale także niedawnych wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego, który sugerował między innymi, iż rząd za mało zrobił w kwestii pomocy uchodźcom wojennym z Ukrainy.

– Przekaz idzie w świat i dlatego rzeczywiście warto to odkłamywać, bo dziwnym trafem są ludzie, którzy są po stronie opozycji, którym zależy na tym, aby Polska miała na świecie zły wizerunek, żeby miała złą opinię. Nie wiem, z czego to wynika – powiedział Radosław Fogiel.

– Wypowiedzi Trzaskowskiego i Komorowskiego to jest jakiś dziwny miks kompleksów i woli deprecjonowania własnego kraju (...) Były prezydent Komorowski od czasu do czasu postanawia zaistnieć medialnie. Chyba tylko po to, żeby nam wszystkim przypomnieć, jak dobrze się stało, że jest już byłym prezydentem i jak dobrze, że to była tylko jedna kadencja. Kiedy ktoś mówi, że Polska nie pomaga Ukrainie albo że jest dopiero siódma w kolejności, to ja nie mam słów – stwierdził przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych.

– Myślę, że Zełenski wie ciut więcej, niż prezydent Bronisław Komorowski, który może powinien zająć się spisywaniem memuarów, a nie udzielaniem wywiadów – dodał.

Czytaj też:
"Obrzydliwe". Czarnecki uderza w Komorowskiego za słowa o Polsce
Czytaj też:
"Zarówno wyborcy PiS, jak i PO". Trzaskowski: Udało nam się być razem

Źródło: Polskie Radio Program 1
Czytaj także