Tusk do Niesiołowskiego: Witam pana profesora

Tusk do Niesiołowskiego: Witam pana profesora

Dodano: 
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk Źródło:PAP / Marian Zubrzycki
Pod hasłem "Tu jest przyszłość" zorganizowano spotkanie z Donaldem Tuskiem w Pabianicach. Na sali pojawił się Stefan Niesiołowski.

– Jestem przekonany, że cykl spotkań "Tu jest przyszłość" może doprowadzić do naszego zwycięstwa i dobrej nowiny w Polsce – stwierdził przewodniczący Platformy rozpoczynając spotkanie z mieszkańcami Pabianic w województwie łódzkim.

Były premier apelował o to, aby nie siać nienawiści. – Nienawiść nie może zatruć naszych serc i umysłów, bo nienawiść prędzej czy później prowadzi do zbrodni, do wojny, do przemocy. Tu w Pabianicach m.in. poznałem działaczy KOD-u, serdecznie was pozdrawiam. Wiem, ile energii i serca włożyliście w to, żeby Polska była lepsza, żeby lepiej żyło się w naszym kraju – stwierdził polityk.

Tusk powiedział, że działacze Komitetu Obrony Demokracji "pilnują się". – Jesteście twardzi, ja wiem, nikt wam nie sprosta. Ale nigdy nie widziałem w oczach ludzi, którym chodzi o Polskę, demokrację, prawo, praworządność, prawa kobiet, nie widziałem w ich oczach nienawiści. Determinację tak. I za to chciałem wam bardzo, bardzo podziękować – podkreślał szef PO.

W pewnym momencie Tusk zauważył zajmującego miejsce Stefana Niesiołowskiego. – Witam pana profesora... – powiedział lider Platformy z uznaniem w głosie, po czym na sali rozległy się głośne oklaski.

Sprawa Niesiołowskiego

Prokuratura postawiła byłemu posłowi Platformy Obywatelskiej zarzuty popełnienia przestępstwa o charakterze korupcyjnym po tym, jak polityk zrzekł się immunitetu. Materiał dowodowy wskazywał na to, że Stefan Niesiołowski, w związku ze sprawowaną funkcją parlamentarzysty w okresie od stycznia 2013 roku do końca 2015 roku, wielokrotnie przyjmował korzyści osobiste w postaci usług seksualnych w zamian za działania na rzecz spółek należących do zaprzyjaźnionych z nim biznesmenów. Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało biznesmenów Bogdana W., Wojciecha K. oraz Krzysztofa K., którzy usłyszeli zarzuty o charakterze korupcyjnym i dotyczące stręczycielstwa. Według śledczych, dwaj pierwsi mężczyźni "regularnie udzielali Stefanowi Niesiołowskiemu korzyści osobistych". Polegać miały one na organizowaniu i opłacaniu usług seksualnych.

– Przesłuchano cały świat towarzyski Łodzi, starano się za wszelką cenę dopaść Niesiołowskiego. (...) To wszystko było robione, aby zaszkodzić zasłużonemu człowiekowi, jakim jest Stefan Niesiołowski. I co więcej, osobistemu wrogowi Jarosława Kaczyńskiego. Mamy tu do czynienia z osobistą niechęcią – oznajmił w rozmowie z "Faktem" mec. Ryszard Kalisz.

W czerwcu 2022 r. Sąd Rejonowy w Łodzi uniewinnił Niesiołowskiego od zarzutów korupcyjnych. Prokuratura Krajowa zapowiedziała złożenie apelacji.

Czytaj też:
"Spuśćmy zasłonę milczenia". Morawiecki o zdjęciu na profilu Tuska

Źródło: Twitter / "Fakt"
Czytaj także