Papież Franciszek wygłosił kolejne niejednoznaczne oświadczenie w sprawie wojny na Ukrainie. Tym razem Ojciec Święty podzielił się swoją opinią, co do tego, komu zależy na podsycaniu konfliktu na Ukrainie.
Nie tylko Rosja
Jego zdaniem, konflikt podsyca nie tylko Federacja Rosyjska, ale także kilka zainteresowanych tym „imperiów”. Papież powiedział to w rozmowie z włosko-szwajcarską telewizją RSI. Franciszek uważa, że w wojnę na Ukrainie zaangażowana jest nie tylko Rosja, ale także "inne imperia", które realizują swoje interesy. Słowa papieża cytuje Reuters.
Franciszek wyraził również gotowość do osobistych rozmów z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w celu uregulowania sytuacji i osiągnięcia pokoju.
W tym samym wywiadzie papież nie wykluczył też przyszłej rezygnacji. Według niego, taka sytuacja jest możliwa, jeśli będzie czuł się zmęczony i straci zdolność kierowania Kościołem rzymskokatolickim. Jak wskazał, chodzi mu o zmęczenie, które "nie pozwala jasno widzieć rzeczy" i umiejętnie oceniać sytuację.
Franciszek dodał, że w tej chwili "trochę się wstydzi" prowadzić Kościół rzymskokatolicki na wózku inwalidzkim. Papież jest zmuszony z niego korzystać ze względu na problemy z kolanem.
Rozmowy pokojowe
Przypomnijmy, że na początku lutego papież Franciszek ogłosił chęć „pojednania” przywódców Federacji Rosyjskiej Władimira Putina i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Zadeklarował gotowość do osobistego spotkania z politykami.
Jak dotąd Franciszek nie przyjechał do Kijowa. W komentarzu dla dziennikarzy podczas konferencji prasowej poświęconej jego przyjazdowi z Sudanu Południowego do Rzymu stwierdził, że „nie miał takiej możliwości”.
Później Watykan ogłosił, że papież nie chce odwiedzać Kijowa bez odwiedzenia Moskwy. Doprecyzowano tam, że w przypadku planowania odpowiedniej podróży, papież odwiedzi jednocześnie dwa kraje.
Czytaj też:
Papież: Bez kobiet nie da się zmierzać do lepszego świataCzytaj też:
"Dlaczego Franciszkowi przeszkadza klasyczna liturgia?". Zapraszamy na spotkanie z Pawłem Lisickim