Zgorzelski: Kosiniak-Kamysz chciał wprowadzić 300 plus. Nie było przyzwolenia PO

Zgorzelski: Kosiniak-Kamysz chciał wprowadzić 300 plus. Nie było przyzwolenia PO

Dodano: 
Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu
Piotr Zgorzelski, wicemarszałek SejmuŹródło:PAP / Marcin Obara
Wicemarszałek Sejmu ujawnił, że prezes PSL miał plany wprowadzenia świadczenia dla dzieci, które jednak storpedowała Platforma Obywatelska.

Program Rodzina 500 plus to sztandarowy program społeczny Zjednoczonej Prawicy. Zakłada on comiesięczne świadczenie w wysokości 500 złotych na każde dziecko do ukończenia przez nie 18. roku życia. W mediach co pewien czas pojawiają się doniesienia, jakoby rząd rozważał możliwość waloryzacji świadczenia 500 plus. Politycy PiS konsekwentnie dementują te informacje, wskazując, że nie ma planów podniesienia wysokości świadczenia.

Niezrealizowane plany

Tymczasem Piotr Zgorzelski z PSL przypomniał, że w czasach gdy jego partia współrządziła z Platformą Obywatelską, Władysław Kosiniak-Kamysz miał plany wprowadzenia podobnego świadczenia, ale w wysokości 300 złotych.

– Mam wrażenie, że byliśmy także w koalicji z PO mniej przebojowi niż powinniśmy. Nie jest to żadną tajemnicą, że nasz prezes kiedy był ministrem pracy (...0 to chciał wprowadzić program nie 500, tylko 300 plus – powiedział wicemarszałek Sejmu w Poranku Siódma9.

Ostatecznie plany PSL nie zostały zrealizowane. Dlaczego tak się stało? Zgorzelski wskazuje na nieprzychylną postawę "większego koalicjanta", czyli Platformy Obywatelskiej.

– Nie było przyzwolenia na spojrzenie bardziej społeczne, za co także zapłaciliśmy ogromną cenę – powiedział.

"PiS wyprowadza Polskę z UE"

W dalszej części rozmowy Zgorzelski skupił się na krytykowaniu Prawa i Sprawiedliwości. Jak stwierdził, PiS wyprowadza Polskę "tylnymi drzwiami" z UE, "tej UE, do której wprowadził nas Jan Paweł II, który mówił o tym, że Europa musi oddychać dwoma płucami, tym zachodnim i tym wschodnim".

– To przecież dzięki UE i NATO obywatele, także wyborcy PiS-u i każdej innej partii, mogą czuć się bezpieczni, mogą mieć tę pewność, że granica Polski to jest także granica UE i granica NATO. Tymczasem ciągłe działania, a szczególnie tych malkontentów radykalnych z Solidarnej Polski, którzy non stop atakują UE, de facto obniżają poczucie bezpieczeństwa obywateli – powiedział.

Czytaj też:
Zgorzelski: Niemcy stracili prawo, żeby cokolwiek w tej kwestii mówić
Czytaj też:
"Co jeszcze więcej można powiedzieć?". Zgorzelski wzburzony krytyką pod adresem PSL

Źródło: Siódma9
Czytaj także