Michalkiewicz: Amerykańska wojna na Ukrainie
  • Tomasz CukiernikAutor:Tomasz Cukiernik

Michalkiewicz: Amerykańska wojna na Ukrainie

Dodano: 
Stanisław Michalkiewicz
Stanisław Michalkiewicz Źródło: PAP / Jakub Kamiński
Z redaktorem Stanisławem Michalkiewiczem rozmawia Tomasz Cukiernik.

Pana teoria, że zaraz po wojnie na Ukrainie Niemcy wrócą do interesów gazowych z Rosją raczej się nie sprawdzi. Nord Streamy już są chyba nie do odbudowania, a w międzyczasie Niemcy zbudowały dwa gazoporty.

Nie wiem, czy Nord Stream nie nadaje się do odbudowania. Właśnie pojawiły się fałszywe pogłoski, kolportowane przez pierwszorzędnych fachowców amerykańskich, że wysadzenia w powietrze bałtyckich gazociągów dokonała „proukraińska grupa”. Niemcy to powtarzają. Proukraińska grupa może być oczywiście również amerykańska, dlatego że Amerykanie są bardzo proukraińscy. Gdyby nie to, że Ameryka leży na drugim końcu świata, to by Stany Zjednoczone przyłączyli do Ukrainy, no ale nie ma rzeczy doskonałych. Pod pretekstem wojny na Ukrainie Stany Zjednoczone mocno uchwyciły za twarz całą Europę. A dopóki wojsko amerykańskie jest w Niemczech, Niemcy nie za bardzo mogą się migać, choć próbowały. Ale Amerykanie tym razem przydusili mocniej i Niemcy zaczęli ćwierkać z tego klucza, z jakiego muszą. Jeśli w listopadzie przyszłego roku Józio Biden przegra wybory, wtedy nacisk amerykański na Europę może zelżeć, tym bardziej jeśli wygrałby ktoś taki jak Donald Trump, który mówi, że zakończyłby wojnę. Skoro zakończyłby wojnę, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Niemcy wróciły jeszcze raz do linii politycznej kanclerza Bismarcka.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także