Wielkanoc wywołuje u mnie wspomnienia…sportowe. Otóż w epoce słusznie minionej na termin tego święta systematycznie nakładała się data hokejowych mistrzostw świata.
Były to czasy, kiedy reprezentacja Polski nierzadko rywalizowała w grupa „A”, zrzeszającej potęgi tej dyscypliny - ze Związkiem Sowieckiem na czele. (Młodszym czytelnikom wyjaśniam, że narodowe drużyny Kanady, Stanów Zjednoczonych, Szwecji czy Finlandii, nie mogły korzystać wtedy ze wsparcia swoich najlepszych graczy, występujących w NHL).
Wiosną roku 1976 globalny czempionat odbywał się w Katowicach. Zaledwie kilka tygodni wcześniej Sowieci stanęli w Innsbrucku na najwyższym stopniu olimpijskiego podium.
Źródło: DoRzeczy.pl