Atak na Kreml. Podolak: Inscenizacja

Atak na Kreml. Podolak: Inscenizacja

Dodano: 
Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy
Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Źródło: Wikimedia Commons
Ewidentna inscenizacja – tak o ataku dronów na Kreml pisze doradca szefa Kancelarii Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak.

Władze Rosji oskarżyły Ukrainę o próbę przeprowadzenia "zamachu na Putina" za pomocą dronów, które uderzyły w Kreml. Według Moskwy doszło do "ataku terrorystycznego", za który odpowiedzialność ponosi "kijowski reżim". Niezidentyfikowany obiekt wybuchł nad jednym z budynków. Potwierdzają to liczne nagrania. Nikomu nic się nie stało.

Podolak nie ma wątpliwości, że atak dronów na Kreml to dokonana przez Rosjan inscenizacja, mająca odwrócić oczy świata od prawdziwego zagrożenia, jakim jest Moskwa.

"Kreml, dron, 2 organizatorów na schodach Pałacu Senatu, 12-godzinna przerwa przed publikacją, jednoczesne wideo z różnych ujęć – inscenizacja. Ewidentna... Co NIE jest inscenizacją, a co wymaga realnej reakcji. Po pierwsze: umyślne masowe morderstwo dokonane przez Rosję na 23 cywilach w Chersoniu tego samego dnia. Po drugie: demonstracyjne umieszczenie dużych ilości materiałów wybuchowych w jednej z hal turbin elektrowni jądrowej Zaporoża. Trzeba ustawić dobrze swoje priorytety!" – apeluje ukraiński polityk w mediach społecznościowych.

Atak dronów na Kreml. Jest opinia ISW

Podobnego zdania są eksperci z amerykańskiego think-tanku ISW. Atak dronów na Kreml to inscenizacja rosyjskich władz – oceniają analitycy ISW. Think-tank przywołuje klasyczną formułę "operacji pod fałszywą flagą". Amerykański Instytut Studiów nad Wojną ocenia, że atak dronów na zabudowania Kremla stanowił najprawdopodobniej inscenizację, dzięki której rosyjskie decydenci z Moskwy chcą jeszcze bardziej przedstawić społeczeństwu wojnę jako "egzystencjalne zagrożenie" dla państwa. W tym kontekście celem ma być próba stworzenia warunków do szerszej mobilizacji Rosjan do walki przeciwko Ukrainie.

Analitycy ISW uważają, że na wyreżyserowane przedstawienie wskazuje kilka przesłanek. "Rosyjskie władze w ostatnim czasie wzmocniły obronę powietrzną, w tym w Moskwie, dlatego jest wysoce nieprawdopodobne, by dwa drony mogły przeniknąć przez kilka stref obrony powietrznej i by zdetonowały lub zostały zestrzelone tuż nad samym Kremlem w sposób umożliwiający spektakularne uwiecznienie tego na wideo" - przypomina amerykański ośrodek.

Kolejna kwestia, na którą zwraca uwagę to natychmiastowa, spójna i skoordynowana reakcja rosyjskich władz, co zdaniem ISW "sugeruje, że atak był przygotowany w taki sposób, by zamierzone efekty polityczne przeważyły ten wstyd. Kreml natychmiast oskarżył Ukrainę o atak terrorystyczny, a reakcje oficjalne szybko skupiły się wokół tego oskarżenia".

Czytaj też:
Zamach na Putina? Zełenski odpowiada na oskarżenia Kremla
Czytaj też:
Kontrofensywa Ukrainy. Prigożyn: To już się zaczęło

Źródło: X / understandingwar.org
Czytaj także