Głównymi uczestnikami nabożeństwa byli rosyjscy komandosi, którzy wkrótce potem udali się na wojnę na Ukrainie. Zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) wręczył im na zakończenie tego wydarzenia małe ikonki i udzielił im błogosławieństwa, nazywając ich "obrońcami ojczyzny".
"Wszechrosyjska modlitwa"
W wygłoszonym do żołnierzu kazaniu Cyryl wezwał swych słuchaczy do zabrania ikonek, życząc im jednocześnie, aby one ich strzegły i ratowały "od wszelkiego zła".
– Chciałbym, abyście o tym właśnie myśleli i o to walczyli – oświadczył mówca, dodając, iż "obecnie chodzi nie o rozwiązanie jakichś miejscowych zadań politycznych, nie o jakieś zagadnienia geopolityczne, ale o coś najważniejszego, to znaczy o obronę ojczyzny". Życzył komandosom "męstwa, siły i mądrości".
W tym kontekście patriarcha ogłosił rozpoczęcie akcji "Wszechrosyjska modlitwa o zwycięstwo", która ma trwać od maja do września br. W tym czasie urna z cząstką relikwii św. Jerzego odwiedzi całą Rosję, a wierni RKP będą mieli okazję do "modlitwy o pomyślne zakończenie specjalnej operacji wojskowej".
Kult zwycięstwa
Ponadto ponownie poparł on "kult zwycięstwa", propagowany przez propagandzistów rosyjskich, i przedstawił wypaczone dzieje II wojny światowej. Zaznaczył m.in., że w 1945 Związek Sowiecki zwyciężył nie tylko Niemcy, ale "całą Europę, która była [wówczas] pod butem Niemiec".
Zdaniem mówcy "wróg znów zbroi się, aby napaść na Świętą Ruś". Zauważył przy tym, iż "dziś Ruś [to znaczy Rosja] stała się państwem potężnym, niezwyciężonym pod względem wojskowym, ale również dzisiaj za granicą są ci, którzy marzą o opanowaniu siłą naszego kraju". Wyraził przekonanie, że do tego nigdy nie dojdzie, "gdyż z nami jest Bóg. I Bóg będzie z nami dopóki my będziemy opierać się na sile Boga, w tym także w celu odgrodzenia się od przeciwników".
To wystąpienie Cyryla było jego kolejnym poparciem agresywnej polityki Rosji oraz zachętą do niszczenia jej i zabijania jej mieszkańców. W ubiegłym roku oświadczył on m.in., iż każdy żołnierz poległy w tej wojnie od razu idzie do nieba, gdyż taka śmierć automatycznie zmazuje wszystkie jego grzechy.
Czytaj też:
Putin na Placu Czerwonym: Prawdziwa wojna toczy się przeciwko naszej ojczyźnieCzytaj też:
Ogromne straty Rosji. W ciągu doby zginęło 690 żołnierzy