Zaprezentowano pierwszy w Polsce raport na temat skutków wprowadzenia Zielonego Ładu. Raport "Drapieżny Zielony (nie)Ład" powstał na zlecenie NSZZ "Solidarność", a opracował go zespół ekspertów, zajmujących się polityką klimatyczną, pod redakcją dr. Artura Bartoszewicza.
Polacy nie chcą Zielonego Ładu
W ramach raportu przeprowadzono badanie "Polacy o Zielonym Ładzie". Sondaż został zrealizowany przez firmę PBS na próbie 1213 osób w dniach 22 kwietnia – 6 maja 2024 r. Wynika z niego, że 61 proc. Polaków obawia się wprowadzenia przepisów Zielonego Ładu.
56,5 proc. uczestników badania opowiedziało się za przeprowadzeniem w Polsce referendum dotyczącego "zobowiązania rządu, parlamentu i prezydenta do podjęcia działań w celu całkowitego odrzucenia polityki Zielonego Ładu".
63 proc. ankietowanych chce, by Polska pozostała członkiem UE. Za opuszczeniem wspólnoty jest 22 proc. pytanych. Ponadto, 62 proc. badanych twierdzi, że UE powinna być "wspólnotą suwerennych państw i narodów, czyli Europą Ojczyzn".
Zapisy sprzeczne z konstytucją
Prof. Ryszard Piotrowski z Uniwersytetu Warszawskiego wskazuje, że Europejski Zielony Ład jest niezgodny z konstytucją RP (art.: 1, 2, 5, 20, 21, 30, 31, 47, 76 i 90). Autorzy reportu zwrócili również uwagę na to, że polski system podatkowy nie jest gotowy na implementację Europejskiego Zielonego Ładu i Paktu Klimatycznego. "Wprowadzenie ograniczeń i nakazów będzie skutkować drastycznym wzrostem wydatków budżetowych przy jednoczesnym zubożeniu społeczeństwa i podatników prowadzących działalność gospodarczą (rolniczą i pozarolniczą), a przede wszystkim spadkiem wpływów z najważniejszych podatków. Implementowanie tych rozwiązań bezpośrednio wpłynie na wzrost cen dóbr konsumpcyjnych, jak również może się przyczynić do spadku konkurencyjności polskich przedsiębiorstw na rynkach międzynarodowych" – czytamy.
Koszty systemów ETS 1 i ETS 2 dla statystycznego gospodarstwa domowego w 2030 r. w scenariuszu pozytywnym wyniosą szacunkowo 4,7 tys. zł, w bazowym niemal 6,7 tys. zł, a w pesymistycznym 8,5 tys. zł.
Koszt renowacji budynków wybudowanych do 2002 r. będzie wynosił ok. 1 bln zł. Zwrócono też uwagę na wyższe koszty produkcji energii elektrycznej z farm wiatrowych i fotowoltaicznych w porównaniu do tańszych elektrowni węglowych. Wyprodukowanie jednej megawatogodziny w przypadku elektrowni węgla kamiennego kosztuje 610 zł. W przypadku farm wiatrowych lądowych jest to koszt 754 zł, a dla farm fotowoltaicznych – 819 zł.
Koszty gospodarcze
Łącznie do 2030 r., aby osiągnąć cele klimatyczne, Polska musi zainwestować ok. 7 proc. swojego PKB. Ok. 2,5-3 proc. PKB to koszty związane z Zielonym Ładem i Fit for 55. Unijna polityka klimatyczna będzie nas kosztować ok. 60 mld zł rocznie.
"Instytut Rousseau wyliczył, że na dojście do zeroemisyjności nasz kraj będzie musiał z pieniędzy publicznych i prywatnych wydawać co roku przez 27 lat aż 13,6 proc. PKB. A konkretnie 2,4 bln euro, czyli ponad 10 bln złotych" – napisał Tomasz Cukiernik.
Autorzy raportu, na który powołał się portal Tysol, przewidują też m.in., że produkty rolne spoza UE staną się jeszcze bardziej konkurencyjne w stosunku do tych wytwarzanych przez państwa członkowskie.
Czytaj też:
Komisja Europejska przygotowała "Niebieski Ład". Co się za tym kryje?Czytaj też:
Obajtek: UE czeka los zgnuśniałego Rzymu