800 plus od 2024 r. Maląg wskazuje: Mamy to dokładnie przemyślane i przeliczone

800 plus od 2024 r. Maląg wskazuje: Mamy to dokładnie przemyślane i przeliczone

Dodano: 
Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej
Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej Źródło:PAP / Paweł Supernak
Dlaczego świadczenie finansowe w ramach programu Rodzina 500 plus zostanie podniesione do 800 złotych od 1 stycznia 2024 r.?

W niedzielę podczas konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości prezes partii Jarosław Kaczyński zapowiedział waloryzację programu 500 plus. Od przyszłego roku świadczenie finansowe będzie wynosić 800 złotych.

– Proponujemy wzrost świadczenia 500 plus do 800 złotych od stycznia przyszłego roku, a nie od czerwca tego roku, tak jak chciałaby opozycja, bo mamy to dokładnie przemyślane i przeliczone – przekonuje Marlena Maląg. W czwartek minister rodziny i polityki społecznej była gościem programu "Kwadrans polityczny" w TVP1.

Inwestycja w rodzinę

– W nowym budżecie ta inwestycja w rodzinę, bo tak to traktujemy, będzie wyższa. Wraz z wprowadzeniem w 2015 r. 500 plus zainicjowaliśmy inne spojrzenie na rodzinę. Wiarygodność rządu premiera Mateusza Morawieckiego, a wcześniej Beaty Szydło, jest podstawą naszego działania, podstawą działania PiS. I to nie są tylko słowa, to są też czyny – powiedziała Marlena Maląg.

PO, cała opozycja, będzie się pewnie odnosić do wszystkich propozycji, jakie przedstawimy i będą chcieli zrobić krok do przodu. Przy czym Donald Tusk był kiedyś premierem i wie, jak konstruuje się budżet, więc nie chodzi tu o konkrety, a o licytację. Z naszej strony to nie licytacja – wyjaśniła.

– My traktujemy Polaków poważnie, dążymy do tego, by Polska się rozwijała. Tak naprawdę wyprowadziliśmy Polskę z kąta Europy. Jesteśmy liderami we wsparciu Ukrainy, również w kreowaniu polityki międzynarodowej Unii Europejskiej wobec Ukrainy. W czasie pandemii koronawirusa uchroniliśmy rynek pracy, mamy historycznie niskie bezrobocie, a program inwestycji strategicznych to element odbudowy gospodarki po COVID-19 – mówiła minister rodziny i polityki społecznej.

Polityk zwróciła uwagę na to, że nie sprawdziły się obawy opozycji towarzyszące wprowadzeniu 500 plus. – Mówiono, że rodziny nie będą wiedziały, jak wydawać te pieniądze, że kobiety przestaną pracować. Tymczasem, jak wynika z raportu Instytutu Pokolenia oraz Polskiego Instytutu Ekonomicznego, aktywność zawodowa kobiet wzrasta – wytłumaczyła.

Czytaj też:
Tusk: Waloryzacja jest prawem człowieka
Czytaj też:
Kaczyński przestrzelił? Sondaż ws. 800 plus

Źródło: TVP
Czytaj także