Erdogan: Rosja i Turcja potrzebują siebie nawzajem w każdej możliwej dziedzinie

Erdogan: Rosja i Turcja potrzebują siebie nawzajem w każdej możliwej dziedzinie

Dodano: 
Prezydent Turcji Recep Erdogan
Prezydent Turcji Recep Erdogan Źródło:PAP / SPUTNIK POOL
Rosja i Turcja potrzebują siebie nawzajem w każdej możliwej dziedzinie – powiedział Recep Tayyip Erdogan w rozmowie z CNN.

Turcja przeciwstawi się presji Zachodu i będzie nadal wzmacniać polityczne i gospodarcze więzi z Moskwą – deklaruje ubiegający się o reelekcję prezydent Turcji.

Rosja i Turcja potrzebują siebie nawzajem w każdej możliwej dziedzinie – powiedział Erdogan w rozmowie z amerykańską stacją CNN, podkreślając, że jego "specjalne relacje" z prezydentem Rosji Władimirem Putinem są stale pogłębiane.

– Zachód nie prowadzi wystarczająco wyważonej polityki wobec Rosji, a podejście do takiego kraju takiej właśnie polityki wymaga – ocenił turecki przywódca. – Nie jesteśmy w punkcie, w którym nałożylibyśmy sankcje na Rosję, tak jak zrobił to Zachód – dodał.

Turcja zacieśnia więzi z Rosją

Politico zauważa, że mimo członkostwa Turcji w NATO, Ankara od początku agresji Rosję na Ukrainę zacieśniła więzi gospodarcze z Moskwą, zwiększając import taniej rosyjskiej ropy objętej embargiem przez inne kraje europejskie. Dostarczając Ukrainie pomoc humanitarną i tureckie drony szturmowe Bayraktar, Turcja zajmuje neutralną pozycję wobec konfliktu, będąc gospodarzem serii rozmów między obiema stronami. Serwis przypomina, że Recep Tayyip Erdogan odegrał również rolę pośrednika w umowie zbożowej dot. Morza Czarnego, która umożliwiła dostawom z zablokowanych portów Ukrainy dotarcie na rynek światowy.

Nie ma zielonego światła dla Szwecji

W rozmowie z CNN prezydent Turcji zasugerował, że jest mało prawdopodobne, aby zmienił stanowisko w polityce zagranicznej, jeśli wygra wybory prezydenckie.

Wskazał, że sprzeciw Ankary wobec wniosku Szwecji o członkostwo w NATO będzie podtrzymany. – Nie jesteśmy teraz gotowi na Szwecję w NATO, ponieważ Sojusz powinien mieć zdecydowane stanowisko, jeśli chodzi o walkę z terroryzmem – ocenił polityk. Ankara wielokrotnie oskarżała Sztokholm o przymykanie oka na członków wyjętych spod prawa grup kurdyjskich, żądając od Szwedów ekstradycji dziesiątek "terrorystów" do Turcji w ramach umowy o przystąpieniu do transatlantyckiego sojuszu wojskowego.

Czytaj też:
Putin przekonuje: Różnorodność Rosji nie jest jej słabością
Czytaj też:
Twitter wprowadził cenzurę w Turcji dzień przed wyborami. Zablokowano konta czterech osób

Źródło: CNN / Politico
Czytaj także