W Paryżu o "automatycznym wejściu Ukrainy do NATO"

W Paryżu o "automatycznym wejściu Ukrainy do NATO"

Dodano: 
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Źródło: Wikimedia Commons
Pomysł automatycznego wejścia Ukrainy do NATO, jeśli Rosja naruszy gwarancje bezpieczeństwa, ma być dyskutowany w poniedziałek w Paryżu.

Brytyjski dziennik "The Guardian" ujawnił, że europejscy przywódcy mają omówić możliwość automatycznego przystąpienia Ukrainy do NATO, jeśli Rosja naruszy porozumienie o zawieszeniu broni w przypadku zawarcia pokoju. W poniedziałek w Paryżu, z inicjatywy prezydenta Emmanuela Macrona, odbędzie się nadzwyczajny szczyt poświęcony wojnie na Ukrainie.

Europejskie źródła dyplomatyczne poinformowały, że w szczycie wezmą udział przywódcy Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch, Polski, Hiszpanii, Holandii i Danii, a także przewodniczący Komisji Europejskiej, przewodniczący Rady Europejskiej i sekretarz generalny NATO.

Propozycja Europy dla Kijowa

"The Guardian" twierdzi, że spotkanie skupi się na tym, jakie zdolności obronne Europa mogłaby zapewnić Ukrainie, aby dać jej niezawodne gwarancje bezpieczeństwa. Plan, według ustaleń gazety zakłada, że Ukraina automatycznie uzyska członkostwo w NATO, gdyby Rosja wyraźnie naruszyła porozumienie o zawieszeniu broni.

Propozycja członkostwa Ukrainy w NATO pod warunkiem naruszenia zawieszenia broni przez Rosję, została początkowo wysunięta przez niektórych senatorów USA i zyskała poparcie kilku europejskich przywódców, w tym prezydenta Finlandii Alexandra Stubba.

Stubb wyraził obawy dotyczące ambicji Rosji, stwierdzając, że Zachód nie może otwierać drzwi rosyjskim fantazjom na temat stref wpływów. Podkreślił, że wszelkie negocjacje muszą gwarantować "niepodległość, suwerenność i integralność terytorialną" Ukrainy. Keith Kellogg, specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy i Rosji, poinformował europejskich przywódców w Monachium o strategii negocjacyjnej USA, którą polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski opisał jako "nieortodoksyjną" i "dającą nadzieję".

W tym tygodniu sekretarz stanu USA Marco Rubio, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff będą reprezentować USA w negocjacjach z rosyjskimi urzędnikami w Rijadzie.

Czytaj też:
Wielka Brytania wyśle wojska na Ukrainę? Jasna deklaracja
Czytaj też:
Zachodnie wojska w Ukrainie? Myrcha: Trzeba być gotowym na nowe scenariusze

Źródło: The Guardian
Czytaj także