Prezydent Izraela: Angażujemy się w obronę wolności religijnej

Prezydent Izraela: Angażujemy się w obronę wolności religijnej

Dodano: 
Prezydent Izraela Izaak Herzog
Prezydent Izraela Izaak Herzog Źródło:PAP/EPA / Chris Kleponis
Przybyłem tutaj w imieniu państwa Izrael i narodu izraelskiego, aby zapewnić nasze zaangażowanie na rzecz pełnej ochrony wolności religii i kultu w Izraelu – powiedział prezydent Izraela Isaac Herzog podczas spotkania z przedstawicielami Kościołów chrześcijańskich.

Wydarzenie odbyło się w karmelitańskim klasztorze Stella Maris w Hajfie. Uczestniczyli w nim m.in. łaciński patriarcha Jerozolimy abp Pierbattista Pizzaballa oraz prawosławny patriarcha Jerozolimy Teofil III.

Wielu członków społeczności chrześcijańskiej w Hajfie wyszło na ulice, aby zaprotestować przeciwko niedawnym wtargnięciom żydowskich grup radykalnych do chrześcijańskich miejsc świętych, zwłaszcza do klasztoru Stella Maris. W obliczu tych i innych incydentów dot. przemocy wobec chrześcijan prezydent Izraela złożył 9 sierpnia wizytę w klasztorze Stella Maris. Miała ona charakter prywatny, a Herzogowi towarzyszyła jego żona i niewielka delegacja przedstawicieli władz.

"Musimy szanować członków wszystkich religii"

– Musimy szanować członków wszystkich religii, jesteśmy do tego zobowiązani od początku naszego istnienia. Kochaj bliźniego swego jak siebie samego – stwierdził prezydent Izraela. Podkreślił, że "w ostatnich miesiącach byliśmy świadkami poważnych incydentów wymierzonych w wyznania chrześcijańskie w Ziemi Świętej". – Nasi bracia i siostry, chrześcijańscy obywatele, czują się atakowani w swoich miejscach modlitwy, na cmentarzach, na ulicach. Uważam to ekstremistyczne zjawisko za niedopuszczalne pod każdym względem. Zjawisko to musi zostać wyeliminowane i jestem wdzięczny policji i innym organom ścigania za poważne potraktowanie tej sprawy – wskazał Isaac Herzog. Dodał też, że "tutaj, w tej pokojowej i pięknej wspólnocie, która ma za sobą setki lat, jej członkowie nie powinni czuć się zagrożeni z żadnego powodu".

– Moje przesłanie zarówno do chrześcijan mieszkających w Izraelu, jak i do wiernych na całym świecie jest takie: wspólnoty chrześcijańskie są bezpieczne i rozwijają się w Ziemi Świętej – stwierdził prezydent Izraela.

Herzog: To jest ważne dla wszystkich religii

Patriarcha Jerozolimy abp Pierbattista Pizzaballa zabrał głos w imieniu wszystkich wspólnot chrześcijańskich w Ziemi Świętej. Podziękował prezydentowi Izraela i członkom jego delegacji za wsparcie nie tylko w słowach, ale i w czynach. – Musimy pracować razem, aby wzmocnić dialog solidarności i miłości między nami. Wszyscy należymy do tego samego państwa, mieszkamy w tych samych miejscach, obok siebie i powinniśmy żyć w pokoju, wspólnie budować naszą przyszłość i wspierać się nawzajem – oznajmił hierarcha. – Tak, to ważne dla wszystkich religii – dodał prezydent Herzog. Natomiast patriarcha podsumował: "Wszyscy jesteśmy dziećmi tego samego Boga".

– Wizyta prezydenta Izraela w klasztorze karmelitańskim Stella Maris to widzialny znak determinacji w kierunku zwalczania tych aktów nietolerancji czy przemocy wobec chrześcijan. To jest widzialny krok w stronę wspólnego działania razem z liderami religijnymi, przedstawicielami różnych Kościołów. Władze państwowe starają się pokazać, że te akty nietolerancji i przemocy nie będą miały miejsca i będą zwalczane z całą determinacją. Znaczącą była także obecność komisarza Yaakova Shabtaia, szefa izraelskiej policji, która to obecność to jest rzeczywiście znak nadziei na to, że służby będą z całą powagą zajmować się sprawami nietolerancji czy wrogości wobec chrześcijan – ocenił to spotkanie dla Radia Watykańskiego wikariusz patriarchalny dla katolików języka hebrajskiego w Izraelu ks. Piotr Żelazko.

Czytaj też:
O trujących owocach katolickiego meaculpizmu ( cz. 1). Chrześcijanie wypierani z Ziemi Świętej. Zajazd chasydów na górę Karmel
Czytaj też:
"To być albo nie być dla chrześcijan"

Źródło: KAI / Vatican News
Czytaj także