Sieć Sorosa idzie na bitwę o Warszawę?

Sieć Sorosa idzie na bitwę o Warszawę?

Dodano: 
George Soros
George Soros Źródło:Flickr / World Economic Forum (CC BY-NC-SA 2.0)
Piotr Motyka | George Soros przekazał władzę na rzecz syna Alexandra Sorosa. Nie oznacza to jednak, że miliarder nie będzie chciał wpływać na losy świata. Węgierski dziennik „Magyar Nemzet” przestrzega Polskę, że sieć Sorosa chce wpłynąć na wybory w Polsce. Czy rzeczywiście?

W swoim artykule „Sieć Sorosa przygotowuje się na bitwę warszawską” („A varsói csatára készül a Soros-hálózat”) węgierska redakcja podkreśla, że światowe kręgi globalistyczne chcą zapewnić znaczne środki finansowe, aby wpłynąć na polskie wybory i zmienić obecny rząd. Świadczyć może o tym oferta ogłoszona jakiś czas temu przez amerykańską organizację Action for Democracy (A4D). Jej kierownikiem jest Dávid Korányi – Węgier związany z siecią Sorosa, były doradca nadburmistrza Budapesztu, Gergelya Karácsonya, którego nazwisko pojawia się też w kontekście wspierania węgierskiej „totalnej opozycji” w czasie wyborów parlamentarnych na Węgrzech w ubiegłym roku. Globaliści chcą zmienić rząd w Warszawie na taki, który będzie całkowicie odpowiadać ich optyce.

Akcja dla demokracji?

Action for Democracy, powołując się na dane innej organizacji – Freedom House – którą postrzega się również jako związaną z Sorosem, załamuje ręce nad stanem światowej demokracji, twierdząc, że obecnie system demokratyczny obecny jest jedynie w 45,7 proc. spośród państw świata, systemy autorytarne zaś w 54,3 proc. To dlatego uważa, że jej misją jest „aktywizacja siły obywateli i zbudowanie globalnego prodemokratycznego ruchu solidarnościowego, zaangażowanego w promowanie demokratycznych wartości i instytucji oraz przeciwstawianie się rosnącemu zagrożeniu autokracją na całym świecie”.

Artykuł został opublikowany w 36/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także