W czwartek 31 sierpnia swoje Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało swoje "jedynki" na wybory. Nazwiska ogłosił na specjalnie zorganizowanej w tym celu prezes PiS Jarosław Kaczyński. Z kolei w sobotę liderzy poszczególnych list przedstawili pełne listy w swoich okręgach.
W Opolu "jedynką" został Paweł Kukiz. Do Sejmu wszedł w 2015 pod hasłami antysystemowymi razem z założonym przez siebie ruchem Kukiz'15. Cztery lata później, również z powodzeniem, startował z list KW Polskie Stronnictwo Ludowe. Tym razem stara się o reelekcję z list ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego. Pierwsza pozycja na liście PiS w praktyce oznacza pewny mandat.
Kukiz: Jestem kandydatem bezpartyjnym
W trakcie prezentacji opolskiej listy PiS Paweł Kukiz skierował kilka słów do zgromadzonych.
– Jestem kandydatem bezpartyjnym, startuję z pozycji numer jednej – powiedział. – Wszystkich nas, kandydatów na liście PiS z różnych stronnictw – bo jest tu Janusz Kowalski i Marcin Ociepa – łączy jeden zasadniczy cel: musimy wygrać wybory, żeby nie dopuścić do władzy postkomunistów i kosmopolitów – oznajmił.
– Musimy dbać o interes Polski, o interes narodowy, o tych ludzi, o których nikt nie dbał przez te wszystkie lata, poszkodowanych jeszcze od czasów systemu komunistycznego. To jest nas zasadniczy cel. Są sprawy, w których się różnimy, ale różnimy się pięknie – stwierdził.
Kukiz zaznaczył, że nadal będzie zabiegał o wprowadzenie Jednomandatowych Okręgów Wyborczych oraz zniesienie immunitetu posłów, sędziów i prokuratorów.
Premier na czele w Katowicach
Szczególną uwagę mediów przykuły "jedunki" formacji rządzącej. Zgodnie z doniesieniami Jarosław Kaczyński będzie startował z okręgu w województwie świętokrzyskim, pomimo że w ostatnich wyborach parlamentarnych kandydował z Warszawy.
Premier Mateusz Morawiecki będzie z kolei lokomotywą wyborczą w Katowicach. W sobotę przed prezentacją nazwisk listy katowickiej szef rządu wygłosił przemowę. Mówił m.in o Śląsku i referendum. W wystąpieniu zaatakował również lidera Koalicji Obywatelskiej Donalda Tuska. – Tusk jest jak pyton, który tak przytula, przytula, przytula aż udusi. Uważajcie na niego, uważajcie na tego pytona – mówił Morawiecki.
Czytaj też:
W przyszłym tygodniu decyzja? Kukiz: Ja szczególnie nie mam innych możliwościCzytaj też:
"Wideo z jakimś antysystemowcem". Przypomniano wypowiedź Kukiza z 2015 roku