Zalewski ze sceny: Je**ć PiS, je**ć Konfederację

Zalewski ze sceny: Je**ć PiS, je**ć Konfederację

Dodano: 
Krzysztof Zalewski
Krzysztof Zalewski Źródło: PAP / Jakub Kaczmarczyk
Muzyk Krzysztof Zalewski wystosował wulgarny apel podczas koncertu w Cieszynie.

Zalewski zagrał koncert w Arcyksiążęcym Browarze Zamkowym w Cieszynie na Yass! Festival. Muzyk, który wielokrotnie prezentował swoje antyrządowe poglądy, wykorzystał tę okazję, aby uderzyć w partie, których nie lubi. Wszystko to w kontekście zaplanowanych na 15 października wyborów parlamentarnych.

– W międzyczasie są wybory, które trochę leżą mi na sercu. Pozwolę sobie powiedzieć dwie rzeczy: po pierwsze je**ć PiS, a po drugie je**ć Konfederację – wykrzykiwał ze sceny Krzysztof Zalewski.

Następnie nawiązał do jednego z liderów Konfederacji, Sławomira Mentzena i jego "piątki Mentzena" z 2019 r. – Niezależnie od tego, jaki kto ma program gospodarczy, ja szanuję różne wybory życiowe, jedni wolą Margaret Thatcher, drudzy Miltona Friedmana, inni wolą socjalizm, wszyscy mają prawo do swoich poglądów, każdy niech sobie wierzy, w co chce. Ale jeśli w kraju Oświęcimia i Majdanka, wychodzi mi frajer i mówi "nie dla Żydów, nie dla homoseksualistów", to niech spier***a – grzmiał Zalewski.

twitter

"Przestańcie pleść farmazony". Polityczny manifest Zalewskiego w czasie koncertu

W ubiegłym roku, podczas koncertu otwierającego Earth Festival w Uniejowie, Krzysztof Zalewski wygłosił polityczny manifest przeciwko Prawu i Sprawiedliwości.

Ze sceny padały ogólnikowe hasła i wezwania, by dbać o przyrodę i nie być obojętnym na zmiany klimatyczne. Po ok. 90 min występów Zalewski wygarnął jednak bezpośrednio rządowi – relacjonował serwis teleshow.wp.pl. Gitarzysta i wokalista w przeszłości niejednokrotnie krytykował partię rządzącą, m.in. w kontekście wyroku TK zaostrzającego prawo aborcyjne.

– Przestańcie pleść farmazony, że Niemcy zawrócili bieg Odry – powiedział Zalewski po zakończonym koncercie. Zalewski szydził też z teorii, że za katastrofę odpowiedzialny jest 'mityczny Tusk z rogami', nawiązując do skandalicznych materiałów TVP" – opisuje portal.

– Kradniecie, to chociaż nas nie trujcie – zaapelował ironicznie muzyk. Według mediów, publiczność zareagowała na tę tyradę bardzo entuzjastycznie. Na koniec Zalewski zagrał hit zespołu The Beatles "Help".

Czytaj też:
Trzaskowski premierem? Poseł KO: To naturalny kandydat na prezydenta
Czytaj też:
Mentzen: W tym momencie nie ma tematu wyjścia Polski z UE

Źródło: X / Onet
Czytaj także