"Przekonajcie Kaczyńskiego". Tusk apeluje do wyborców PiS

"Przekonajcie Kaczyńskiego". Tusk apeluje do wyborców PiS

Dodano: 
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Razem ze mną skłońcie Kaczyńskiego do publicznej debaty. Ja się nie boję – powiedział w Opolu Donald Tusk.

W poniedziałek w Opolu Donald Tusk zorganizował wiec wyborczy, na którym przekonywał do głosowania na Platformę Obywatelską oraz krytykował Prawo i Sprawiedliwość. Wśród poruszonych przez niego tematów była możliwość zorganizowania debaty pomiędzy nim a Jarosławem Kaczyńskim. Lider PO stwierdził, że nie boi się takiego spotkania i zaapelował, aby wyborcy PiS przekonali lidera partii do spotkania z nim.

"Przekonajcie Kaczyńskiego"

Tusk przyznał, że nie ma nic przeciwko debacie z szefem PiS. Stwierdził jednak, że to Kaczyński unika starcia. Lider PO nazwał go tchórzem, który boi się jego i prawdy. Jak stwierdził, trudno będzie przekonać prezesa PiS do rozmowy, więc niech przynajmniej jak najszersze grono wyborców przekona się o jego chęci do debatowania.

– Ja im zawsze mówię, tym ludziom, których spotykam i którzy głosują na PiS: głosujcie tak jak uważacie za stosowne. Na tym polega demokracja (...) Podejmijcie decyzję w swoim najlepiej pojętym interesie, ale poznajcie prawdę. Nie chcecie oglądać innych telewizji, nie chcecie korzystać z internetu, żeby skonfrontować to, co oni wam wkładają do głowy jak łopatą – stwierdził były premier.

Tusk zaapelował do tego, aby nakłonili Kaczyńskiego do publicznej debaty. – Niech ją transmituje ta telewizja rządowa, ja się nie boję, ja mogę u nich tę debatę przeprowadzić – dodał.

Spot PiS

Przewodniczący PO odniósł się także do opublikowanego w poniedziałek spotu PiS, w którym główną rolę odegrał Kaczyński. Tusk zakpił z prezesa PiS, stwierdzająca, że nie wie, kogo Kaczyński chciał nabrać, ponieważ "ty dobrze wiesz, ja dobrze wiem, że ty w życiu ani jednej rozmowy międzynarodowej nie odebrałeś".

– Takie właśnie miałem wrażenie, jak obejrzałem ten filmik z zainteresowaniem, że jedyną poważną postacią w tej całej ekipie Kaczyńskiego to jest ten kot, bo on tam cicho siedział, sprawiał wrażenie też trochę zdziwionego, szczerze powiedziawszy, tym, co widzi – dodał.

Czytaj też:
PO odpowiada na spot PiS. Wykorzystali Sikorskiego
Czytaj też:
Spot PiS o Tusku i Merkel. Jest reakcja niemieckiego MSZ

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także