DoRzeczy.pl: Jak ważnym elementem bezpieczeństwa dla województwa podlaskiego jest zapora wybudowana przy granicy z Białorusią?
Sebastian Łukaszewicz (wicemarszałek woj. podlaskiego): Sama zapora, jak również obecność żołnierzy Wojska Polskiego jest bardzo ważna, a odbiór tych elementów przez mieszkańców jest bardzo dobry. Obywatele czują się dużo bezpieczniej. Zapora również ułatwia pracę funkcjonariuszom Straży Granicznej oraz żołnierzom. Chroni nasze granice przed nielegalnymi migrantami, którzy mają problem z przekroczeniem naszych granic. Natomiast budowa zapory była bardzo ważna dla naszych lokalnych firm, które uczestniczyły w jej budowie. Rządowe pieniądze przeznaczone na ten cel pozostały w regionalnej gospodarce, z czego bardzo się cieszymy.
Jak region reagował na słowa polityków PO, którzy krytykowali budowę zapory, bądź twierdzili, że ona nigdy nie powstanie?
W to, że zapora może nie powstać nikt nie wierzył, ponieważ ludzie widzieli toczone tu prace, ciężki sprzęt obecny przy terenach przygranicznych. Trzeba pamiętać, że percepcja polityków i pseudoautorytetów w Warszawie jest zupełnie inna, niż mieszkańców Podlasia. Warto, żeby politycy PO zamiast przyjeżdżać z reklamówkami, przyjechali porozmawiać z ludźmi. Wtedy usłyszą, jak bardzo mieszkańcy są wdzięczni rządowi za tę zaporę.
Jak pan odbiera możliwość rozebrania zapory, co zapowiadała m.in. europoseł Janina Ochojska?
Europoseł Ochojska jest politykiem PO, dlatego jak najbardziej należy mieć na uwadze taką możliwość, że po przejęciu władzy przez Platformę Obywatelską, ktoś podejmie decyzję o rozebraniu zapory.
Czytaj też:
Legutko mocno do szefowej KE: Zrobiła pani z praworządności karykaturęCzytaj też:
Poseł PO bez ogródek: Żeby wygrać wybory, trzeba być trochę populistą
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.