W Krynicy-Zdroju trwa kongres Krynica Forum 2023 zorganizowany pod hasłem "Empowering the Region". W czwartek odbyła się debata dotycząca przyszłości Sojuszu Północnoatlantyckiego (NATO), którą zainaugurował prezydent Andrzej Duda. W dyskusji wziął również udział były prezydent Słowenii Borut Pahor.
Podczas swojego wystąpienia polski przywódca zwrócił uwagę, że państwa członkowskie NATO bardzo poważnie podchodzą do kwestii bezpieczeństwa, ponieważ ‘"nie jest ono dane raz na zawsze". Andrzej Duda podkreślił, że siła Sojuszu jest wystarczająca, żeby "zmusić" Rosję do zachowania zgodnego z normami prawa międzynarodowego. – Wierzę, że państwa Paktu Północnoatlantyckiego mają na tyle odpowiedzialności i siły w sobie, żeby się nie przejmować tym, czego Rosja chce – dodał.
Inwestycje w Wojsko Polskie
Prezydent Polski podjął także wątek modernizacji polskiej armii. W jego ocenie działania te mają na celu zapobiegnięcie wojnie, "aby polski żołnierz nigdy nie musiał wystrzelić w obronie Rzeczypospolitej". – Niezwykle poważnie traktujemy kwestie naszego bezpieczeństwa – dodał.
– Cieszymy się, że jesteśmy częścią Sojuszu Północnoatlantyckiego, bo to nasza najmocniejsza gwarancja, ale chcemy budować potencjał Polski tak, żebyśmy byli w stanie obronić się sami. Potrzebujemy aktywnego NATO, które jest otwarte na przyjmowanie nowych członków, którzy tego chcą – akcentował Andrzej Duda.
Warto przypomnieć, że w 2022 roku Polska przeznaczyła na obronność 2,4 procent PKB. Spośród wszystkich krajów Sojuszu więcej wydały tylko Stany Zjednoczone i Grecja. W tym roku Polska planuje wydać na obronę prawie 4 procent PKB, czyli dwa razy więcej niż rekomenduje NATO. Krajowe wydatki wojskowe rosną równolegle z planami zwiększenia liczebności armii do 300 tys. żołnierzy.
Czytaj też:
Prezydent: Współpraca Polski i Litwy jest kluczowa dla bezpieczeństwa regionu i świataCzytaj też:
Morawiecki: Po raz pierwszy Wojsko Polskie ma się czym bronić