W 20. rocznicę wstąpienia Polski do UE przeszedł Marsz Suwerenności

W 20. rocznicę wstąpienia Polski do UE przeszedł Marsz Suwerenności

Dodano: 
Marsz Suwerenności
Marsz Suwerenności 
Marsz rozpoczął się 1 maja o godz. 14 na Placu Konstytucji w Warszawie. Było to symboliczne nawiązanie do prymatu naszego prawa w Polsce. Prawo unijne nie może stać ponad Konstytucją oraz ustawami uchwalanymi przez polski parlament.

Marsz otworzył prezes Młodzieży Wszechpolskiej Marcin Kowalski. W swoim przemówieniu podkreślił szkodliwość działań Unii Europejskiej dla Polski. Jak mówił dopłaty unijne to jedynie drobna rekompensata za otwarcie naszej gospodarki na kapitał zachodnich korporacji, które w Polsce nie płacą podatków. Podkreślił również, że jako Polacy musimy być gotowi na wyjście Polski z Unii Europejskiej.

Następnie Marsz ruszył ulicą Marszałkowską przez Rondo Dmowskiego oraz ulicą Świętokrzyską, żeby dojść pod budynek przedstawicielstwa Komisji Europejskiej przy ulicy Jasnej. W trakcie pochodu uczestnicy skandowali okrzyki: „My nie chcemy być w takiej Unii”, „Niepodległość nie na sprzedaż”, „Polak w Polsce gospodarzem”, czy też „Precz z Unią Europejską”. Poruszana była tematyka sprzeciwu wobec unijnego superpaństwa, Europejskiego Zielonego Ładu, zakazu rejestracji aut spalinowych, narzucania nam imigrantów przez Komisję Europejską, czy też lewicowej agendy ideologicznej. Uczestnicy protestowali również przeciwko wtrącaniu się Brukseli w wewnętrzne sprawy Polski.

Pod budynkiem przedstawicielstwa Komisji Europejskiej przemawiali: kandydat na posła do Parlamentu Europejskiego Krystian Kamiński z Konfederacji, adwokat Magdalena Majkowska z Instytutu na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris”, prezes Stowarzyszenia „Marsz Niepodległości” Bartosz Malewski, dziennikarz Marcin Rola oraz prezes okręgu mazowieckiego Młodzieży Wszechpolskiej Adam Leszczyński.

W trakcie przemówień końcowych podkreślona była konieczność walki o naszą suwerenność, bronienia naszych interesów oraz tożsamości narodowej zarówno w Polsce, jak i na Wileńszczyźnie, gdzie likwidowane są polskie szkoły. Przypomniana została również kampania przedreferendalna środowiska narodowego, podczas której już wtedy narodowcy zapowiadali, że Unia zrobi nas w balona. Jak podkreślili przemawiający Unia to brutalna arena walki o swoje interesy państw członkowskich, polityków i lobbystów. Nie można traktować jej z tym jako braterstwo narodów, tylko twardo walczyć o swoje interesy.

Źródło: Organizatorzy
Czytaj także