Morawiecki odpowiada Tuskowi: Wypadałoby milczeć

Morawiecki odpowiada Tuskowi: Wypadałoby milczeć

Dodano: 
Mateusz Morawiecki (wiceprezes PiS)
Mateusz Morawiecki (wiceprezes PiS) Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Mateusz Morawiecki odpowiedział na wpis Donalda Tuska, w którym ten oskarżył go o bycie "pożytecznym idiotą".

Były premier udzielił wywiadu konserwatywnej węgierskiej gazecie "Mandiner". Plakaty promujące rozmowę wiszą na ulicach Budapesztu z napisem: "Bruksela stanowi zagrożenie dla demokratycznej Europy". Fakt ten wzbudził dyskusję w polskich mediach społecznościowych oraz krytykę Donalda Tuska. "W rocznicę naszego wejścia do UE ogłosić w Budapeszcie, w prorosyjskim tygodniku, że Bruksela (nie Moskwa) jest 'zagrożeniem dla demokracji w Europie'. Plakaty, okładki gazet. Kiedyś mówiono o takich 'pożyteczny idiota'. W najlepszym wypadku" – stwierdził premier.

Tuskowi odpowiedział Morawiecki. Przypomniał związki obecnego premiera w Władimirem Putinem. "W rocznicę wybuchu II wojny światowej obiecywał pan pilnować wspólnie z Putinem, żeby do Moskwy ciągle płynęły miliardy za ruski gaz. Dziś wypadałoby milczeć" – napisał były szef rządu.

Doszło do medialnego przekłamania?

Rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego, Piotr Mueller, tłumaczy: "To był zwykły wywiad dla jednej z gazet. Nie mamy wpływu na to jak wygląda okładka. Wywiad należy czytać w całości. Nasze stanowisko ws. UE jest jasne". "UE jest projektem politycznym kluczowym dla rozwoju Europy, ale ma też swoje deficyty, braki, które należy poprawiać" – podkreśla polityk PiS.

Zwrócił się do premiera. "A co do Moskwy Panie Tusk: 'Z Putinem przypilnujemy, by nikt piachu w tryby nie sypał' – stwierdził Donald Tusk, komentując plany zawarcia nowego kontraktu gazowego z Polski z Rosją (wrzesień 2009). Waszej polityki resetu z Rosją nie wygumkujecie z historii" – dodał Mueller.

"Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, premier Morawiecki miał mieć na myśli 'biurokrację brukselską', a na okładce zamieszczono skróconą wypowiedź, która może zostać błędnie zinterpretowana. Na to jednak Morawiecki nie miał wpływu" – podał portal Wirtualna Polska.

Czytaj też:
"Tusk nie będzie protestował". Są pierwsze nazwiska nowych ministrów
Czytaj też:
Bilewicz: Jestem wiernym wyborcą antypisowskiej koalicji

Źródło: X / WP
Czytaj także