Prezydent Andrzej Duda wystąpił na konferencji z okazji 20-lecia Polski w Unii Europejskiej. Pierwotnie miał mu towarzyszyć Donald Tusk, ale ostatecznie okazało się, że premier nie przyjechał.
Tusk odwołał spotkanie z uwagi na zapalenie płuc, jednak prezydent ponowił zaproszenie, kiedy okazało się, że premier odbył kilka innych spotkań. We wtorek wieczorem minister Grabiec przekazał informację, że premier jest niedysponowany – poinformował w środę prezydencki minister Wojciech Kolarski.
Prezydent: Premier nie skorzystał z zaproszenia
Prezydent Andrzej Duda przypomniał, że rok temu – w 19. rocznicę naszego członkostwa w Unii Europejskiej spotkał się z ówczesnym szefem rządu. – Byliśmy tutaj razem z panem premierem Mateuszem Morawieckim po to, żeby pokazać jedność działania w obszarze rozwoju i działania Polski w obszarze naszej obecności w tej wielkiej, europejskiej międzynarodowej wspólnocie – powiedział.
– Chciałem dzisiaj móc stanąć tutaj przed państwem z panem premierem Donaldem Tuskiem. Zaprosiłem pana premiera. Niestety nie skorzystał z mojego zaproszenia, ale wierzę, że naszą politykę w UE będziemy z powodzeniem realizowali razem – podkreślił.
20 lat w UE. Duda: Polska potrzebuje jedności
Prezydent podkreślił, że "Polska potrzebuje jedności". – Ta jedność jest ważna także dla umacniania i poczucia bezpieczeństwa u nas w kraju prowadzenia jednolitej i mądry i polityki – akcentował.
Duda podkreślił, że jest do zrealizowania cały szereg istotnych celów, które są nie tylko polskimi celami, ale dotyczą całej unijnej wspólnoty. – Tak je wyznaczyliśmy w zeszłym roku, podejmując decyzję o priorytetach polskiej prezydencji w UE – mówił prezydent. Jego zdaniem są to m.in.: zacieśnianie współpracy między UE a USA, akcesja do Unii kolejnych państw członkowskich, m.in. Ukrainy i Mołdawii oraz odbudowa Ukrainy po zakończeniu wojny.
– Powinniśmy zorganizować w Polsce dwa szczyty europejskie: szczyt: UE-USA, a także szczyt UE-Ukraina ws. odbudowy Ukrainy i przyjęcia jej do UE – zaproponował Duda.
Prezydent zabrał też głos w kwestii zbliżającej się prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej, która miała być jednym z tematów jego rozmów z premierem Tuskiem. – Wsparcie procesu akcesji Ukrainy, Mołdawii i państw Bałkanów Zachodnich do Unii Europejskiej będzie priorytetem naszej prezydencji w Radzie UE – zadeklarował.
twitterCzytaj też:
20 lat Polski w Unii Europejskiej. Morawiecki podsumowujeCzytaj też:
Biedroń: Dla dobra UE zasada jednomyślności musi zostać zniesiona