Dobrze, że swoich przywiózł
  • Sławomir JastrzębowskiAutor:Sławomir Jastrzębowski

Dobrze, że swoich przywiózł

Dodano: 
Premier Donald Tusk (P) i marszałek Szymon Hołownia (L) na sali obrad Sejmu w Warszawie
Premier Donald Tusk (P) i marszałek Szymon Hołownia (L) na sali obrad Sejmu w Warszawie Źródło: PAP / Paweł Supernak
ĆWIERKOT | Jakże piękne i zaskakujące bywają spotkania polityków z ludem polskim. Stop.

Szymon Hołownia, czyli szczątkowy kandydat na prezydenta, odwiedził rodzinny Białystok w ramach rytualnego lansu czy tam kampanii. Stop. Powstał z tego filmik szczery, na którym jeden z tubylców chwali rotacyjnego słowami: „Dobrze, że marszałek trochę swoich przywiózł, bo by nie było z kim rozmawiać”. Stop. Sprawiedliwie przyznać należy, że po werbalnym sierpie na brodę Hołownia ustał, aczkolwiek nadawał się do liczenia. Stop.


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Felieton został opublikowany w 14/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także