Konwencję Trzeciej Drogi poprowadziły osoby niepełnosprawne – Artur Świerszcz (PSL) oraz Łukasz Krasoń (Polska 2050). – Mamy równe prawa, będziemy dążyć w realizacji naszych postulatów po wyborach – mówili ze sceny.
– Chcemy dać realną nadzieję na zmianę. Jesteśmy zmianą, bo chcemy zmian. Za 3 tygodnie też możecie być częścią zmiany. 8 lat wystarczy, czas na nową perspektywę. A jeśli będziemy się różnić, to tak jak ja z Władkiem na tej scenie – mówił lider Polski 2050 Szymon Hołownia.
– Wmówiono nam, że to coś dziwnego mieć chęć powrotu do normalności (...). Tu jest Trzecia Droga – możecie być tym, kim chcecie. Jesteśmy tu dla was, a nie za was – dodaje szef Polski 2050. Chcemy Wam obiecać nie pracę raz na 4 lata, ale pracę przez 4 lata. Chcemy żeby każdy z Was miał równe szanse bez względu na karty które rozdał nam los – dodaje Szymon Hołownia.
"PiS się kończy"
Polityk przekonywał, że "PiS się kończy". – Widać to w sondażach. Mogą jeszcze próbować wymęczyć jakiś rząd z kosmitami z katowickiego Spodka, ale zakładam że to się nie uda – stwierdził.
Następnie nawiązał do personalnego sporu, jaki od pewnego czasu rozgrywa się na linii Ryszard Petru – Sławomir Mentzen. – Mentzen płacze – tak jak ja nad Konstytucją – że go Petru prześladuje. Korwin wrócił na Instagrama, a więc protokół 4,76 odpalony patrząc na jego wpisy – mówi Szymon Hołownia.
– Panie Kaczyński: czas będzie się rozliczyć z tego, co było. Zobaczmy osiągnięcia PiS: cywilizacja życia za której rodzi się dzieci od czasów II wojny światowej, mniej niż za Gomułki i Jaruzelskiego. Na wizytę u kardiologa – w cywilizacji życia – czeka się 426 dni w Ostrowcu Świętokrzyskim – wylicza Szymon Hołownia.
Hasłem wyborczym Trzeciej Drogi są słowa "Dość kłótni, do przodu!".
Czytaj też:
Wewnętrze sondaże PiS. Fatalny wynik Trzeciej Drogi