"Obrona Berlina na Wiśle". Ziobro w ostrych słowach o rządach PO-PSL

"Obrona Berlina na Wiśle". Ziobro w ostrych słowach o rządach PO-PSL

Dodano: 
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro Źródło: X / Min. Sprawiedliwości
Wśród wyborców PSL jest wielu patriotów. Chcę prosić ich o zastanowienie - czy warto oddawać głos na ludowców? – mówił Zbigniew Ziobro.

– PSL tworząc rząd z Donaldem Tuskiem zgodziło się na to, żeby oddać Lubelszczyznę w zarządzanie rosyjskich wojsk, na wypadek rosyjskiej agresji – mówił Ziobro podczas konferencji prasowej.

Polityk dodał, że gdy dowiedział się o tych planach, to był zdumiony. - Po chwili pomyślałem, że trudno się dziwić po Tusku i Platformie. Wiemy co pan minister skarbu mówił o Lubelszczyźnie, co o nich myśli i jak szanuje mieszkańców – mówił.

– Zwracam się do wyborców PSL. Ta partia zgodziła się oddać wasze domy, rodziny, dzieci pod zarząd rosyjskich żołnierzy. Że oni brali odpowiedzialność za to, to ja byłem tym kompletnie zdumiony – dodaje.

Jego zdaniem gdyby znowu doszło do stworzenia rządu z udziałem Platformy, to Lubelszczyzna ponownie byłaby traktowana po macoszemu. – Co gorsze być może wróciliby do starej strategii obrony, czyli pierwszej linii obrony Berlina na Wiśle. Bo to nie byłaby obrona Polski i Polaków – mówił minister sprawiedliwości.

W swoim wystąpieniu Ziobro odwoływał się do tematu "linii zdrady", który od kilkunastu dni podnosi Prawo i Sprawiedliwość. Rządzący przekonują, że Donald Tusk pełniąc urząd premiera był gotowy w razie wojny oddać połowę Polski. – Plan użycie Sił Zbrojnych zatwierdzony przez ówczesnego szef MON Klicha zakładał, że samodzielna obrona kraju potrwa maksymalnie dwa tygodnie, a po siedmiu dniach wróg dotrze do prawego brzegu Wisły. Potwierdza to gen. Różański, były dowódca generalny. Dokumenty dobitnie pokazują, że Lublin, Rzeszów i Łomża mogły być polską Buczą. Prawo i Sprawiedliwość to zmieniło. I będzie broniło każdego skrawka Polski – mówi w nagraniu minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

Nowy sondaż dla DoRzeczy.pl

Gdyby wybory odbywały się w niedzielę, zwyciężyłaby w nich Zjednoczona Prawica – wynika z sondażu pracowni Estymator przeprowadzonego dla DoRzeczy.pl.

Na obóz władzy chce głosować 37,3 proc. respondentów. Druga Koalicja Obywatelska zgromadziła poparcie na poziomie 29,8 proc. Na trzecim miejscu uplasowała się Konfederacja z wynikiem 10,6 proc. Dalej znalazły się Trzecia Droga (9,9 proc. poparcia) oraz Nowa Lewica (8,5 proc.). Na Bezpartyjnych Samorządowców chce głosować 3,7 proc. ankietowanych. Inne partie uzyskały łącznie 0,2 proc. poparcia.

Czytaj też:
Morawiecki: Tusk chciał oddać połowę Polski wrogowi
Czytaj też:
Wysokie prowadzenie PiS, Konfederacja na podium. Trzecia Droga balansuje wokół progu

Źródło: X
Czytaj także