Wojna i gender. Ukraina między liberalizmem a konserwatyzmem
  • Maciej PieczyńskiAutor:Maciej Pieczyński

Wojna i gender. Ukraina między liberalizmem a konserwatyzmem

Dodano: 
Marsz środowisk LGBT w Kijowie. 2019 rok
Marsz środowisk LGBT w Kijowie. 2019 rok Źródło: PAP / SERGEY DOLZHENKO
CO PISZĄ NA WSCHODZIE | "W XXI w. zakaz aborcji w Polsce sprawia wrażenie czegoś dzikiego i archaicznego. Ale jeszcze w połowie XX w. niemożność decydowania o swoim ciele nie była domeną reżimów totalitarnych, tylko czymś zwyczajnym” – pisze ukraiński publicysta Mychajło Dubynianski.

„Wojna i gender” – taki tytuł nosi najnowszy felieton Dubynianskiego na łamach „Ukraińskiej Prawdy”. Autor zastanawia się nad tym, jaka przyszłość czeka jego kraj – liberalna czy konserwatywna? Punktem wyjścia do tej refleksji jest rozszerzenie mobilizacji o niektóre grupy kobiet. Ta decyzja władz w Kijowie wywołała nad Dnieprem spore kontrowersje. Dubynianski tę bieżącą dyskusję wpisuje w szerszy, cywilizacyjny kontekst. Słusznie zauważa, że inwazja rosyjska inaczej odbiła się na Ukraińcach, a inaczej na Ukrainkach. Ukrainki po 24 lutego dalej żyją w realiach liberalnego XXI w. Czyli w świecie, w którym na pierwszym miejscu stoją prawa jednostki, a dopiero na drugim – obowiązki wobec państwa i narodu.

Czytaj także