Fortel rozbójnika Europy

Fortel rozbójnika Europy

Dodano: 
Józef Szermentowski „Widok Sandomierza od strony Wisły”
Józef Szermentowski „Widok Sandomierza od strony Wisły” Źródło:Wikimedia Commons
PRZEWODNIK TURYSTYCZNY PO I RZECZYPOSPOLITEJ | Zamek w Sandomierzu, z którego pozostało tylko jedno skrzydło, jest pamiątką po burzliwych walkach w roku 1656, kiedy w czasie potopu szwedzkiego o mało nie doszło tutaj do wydarzeń zmieniających historię Europy.

30 marca w widłach Wisły i Sanu osaczona została wygłodniała armia króla Szwecji Karola X Gustawa zwanego „rozbójnikiem Europy”. Sytuacja była dramatyczna. Król założył obóz pod Sandomierzem, który okupowany był przez Szwedów. Tymczasem miasto oblężone zostało przez wojska Jerzego Sebastiana Lubomirskiego, z drugiej strony, za Sanem, pojawiły się oddziały litewskie wojewody witebskiego Pawła Jana Sapiehy, a część wojsk zbudowała i obsadziła most pod Baranowem Sandomierskim, zamykając drogę odwrotu na Kraków. Kraj dokoła był spustoszony i wyludniony, w lasach grasowały bandy chłopów wyłapujące szwedzkich żołnierzy. Kiedy w dodatku pod zamkiem zjawiły się siły Stefana Czarnieckiego, sytuacja armii Karola Gustawa stała się dramatyczna. Otoczona ze wszystkich stron wydawała się skazana na klęskę.

Cały felieton dostępny jest w 42/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Autor: Jacek Komuda
Czytaj także