Wipler: Tusk i Hołownia będą musieli głosować przeciwko własnym postulatom

Wipler: Tusk i Hołownia będą musieli głosować przeciwko własnym postulatom

Dodano: 
Lider PO Donald Tusk i lider Polski 2050 Szymona Hołownia.
Lider PO Donald Tusk i lider Polski 2050 Szymona Hołownia. Źródło: PAP / Mateusz Marek
Zgłosimy 60 tys. złotych kwoty wolnej i dobrowolny ZUS – zapowiedział Przemysław Wipler z Konfederacji. – Tusk i Hołownia będą musieli głosować przeciwko własnym postulatom – stwierdził.

W czwartek krajowy zarząd Platformy Obywatelskiej zarekomendował, by to Donald Tusk był kandydatem partii na stanowisko premiera.

W audycji Radia Zet poseł elekt Konfederacji Przemysław Wipler został zapytany, czy lider PO zdoła utworzyć nowy rząd. – Nie wiem. Jest dużo oczekiwań społecznych (...), że najsilniejszy z tej ekipy powinien ułożyć karty i zaproponować rozwiązanie, w ramach którego utworzą koalicję. Ale to jest bardzo trudne zadanie, ponieważ są bardzo duże różnice – zresztą upubliczniane już teraz – w kwestiach programowych – odpowiedział.

Wipler: Tusk i Hołownia będą musieli głosować "przeciw"

– Zgłosimy wniosek o 60 tys. kwoty wolnej od podatku, o którym mówiła Izabela Leszczyna z Koalicji Obywatelskiej. Będziemy zgłaszać dobrowolny ZUS, który był na sztandarach Trzeciej Drogi, Hołowni i PSL – zapowiedział Przemysław Wipler.

– Teraz wszyscy mówią: "nie ma pieniędzy", "to był żart". A my będziemy forsować te pomysły – zauważył polityk Nowej Nadziei. – Donald Tusk i Szymon Hołownia będą musieli głosować przeciwko własnym postulatom – zaznaczył.

Dopytywany, kiedy nowy rząd się ukonstytuuje, Wipler odpowiedział: "Przypuszczam, że 16 grudnia".

Po wyborach parlamentarnych politycy ugrupowań opozycyjnych – Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy – zaczęli publicznie dyskutować o sprawach, które ich różnią, takich jak aborcja do 12. tygodnia ciąży. Za takim rozwiązaniem opowiadają się KO i Lewica, natomiast PSL jest przeciw. Ale kwestie światopoglądowe to nie jedyna kość niezgody na opozycji, która szykuje się do odsunięcia PiS od władzy. Nie wiadomo, czy nowy rząd utrzyma 13. i 14. emeryturę, a także program 500 plus, który od przyszłego roku ma się przekształcić w 800 plus.

Czytaj też:
Lisicki: Opozycja dyszy żądzą zemsty. Ziemkiewicz: Liczę na rozsądek Kosiniaka-Kamysza
Czytaj też:
Krasnodębski: Do niektórych wyborców zaczyna już docierać

Źródło: Radio Zet / 300polityka.pl
Czytaj także