Historia wiecznie żywa II Największa afera alkoholowa w polskim środowisku piłkarskim miała miejsce na przełomie listopada i grudnia 1980 r.
Posadę stracił wówczas selekcjoner reprezentacji, a czterech jego podopiecznych zostało zdyskwalifikowanych. Dotychczasowe pijackie wyczyny kadrowiczów tuszowano, a działacze doskonale wiedzieli, że gdyby chcieli stworzyć drużynę z samych abstynentów, to zapewne byłyby problemy z obsadzeniem wielu pozycji. „Zgrupowanie kadry – tłumaczył nieżyjący już Andrzej Iwan – zawsze zaczynało się od wieczorku zapoznawczo-refleksyjnego. Co tam w domu, co tam w klubie, omawianie kolejki, plotki.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.