Mariusz Kamiński przebywa w więzieniu w Radomiu, a Maciej Wąsik w zakładzie w Przytułach Starych pod Ostrołęką. Policja zatrzymała polityków PiS w Pałacu Prezydenckim, gdzie przebywali na zaproszenie Andrzeja Dudy.
Byli szefowie CBA zostali w grudniu 2023 r. skazani prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia za działania w tzw. aferze gruntowej, mimo że w 2015 r. prezydent zastosował wobec nich prawo łaski. Zrobił to po wyroku nieprawomocnym, o co prawnicy toczą spór.
11 stycznia prezydent poinformował – po spotkaniu z żonami Kamińskiego i Wąsika – że wszczyna postępowanie ułaskawieniowe. Wystosował też apel do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara o zwolnienie ich z więzienia do czasu zakończenia postępowania.
Mastalerek o pobycie Kamińskiego w więzieniu. "Zagraża jego życiu"
Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta, powiedział w Radiu Zet, że "dalsze przebywanie pana posła, ministra Kamińskiego w więzieniu zagraża jego życiu". Mastalerek zwrócił się także do ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Adama Bodnara.
– Czy pan jeszcze w ogóle pamięta, że był pan wiceszefem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka? Czy pan jeszcze pamięta, że był pan rzecznikiem praw obywatelskich? Niech się pan zastanowi, co zrobiłby RPO Adam Bodnar? Czy nie jest panu po ludzku wstyd? – pytał prezydencki minister.
Polityk marznie i śpi w kurtce? Służby odpowiadają na zarzuty jego żony
Barbara Kamińska, żona Mariusza Kamińskiego, przekazała mediom, że w jego celi jest zimno, a polityk musi spać w kurtce. Służba Więzienna poproszona o komentarz w tej sprawie oświadczyła, że "w Areszcie Śledczym w Radomiu zapewnia się odpowiednie warunki higieny, dostateczny dopływ powietrza i odpowiednią do pory roku temperaturę oraz oświetlenie, według norm określonych dla pomieszczeń mieszkalnych".
Czytaj też:
"Ja panu tego nie daruję". Nowe kulisy zatrzymania Kamińskiego i Wąsika