Prezydent Andrzej Duda, zgodnie z przewidywaniami, ułaskawił przebywających w więzieniu polityków PiS: Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Podczas ogłaszania decyzji w Pałacu Prezydenckim obecne były żony zatrzymanych posłów. Decyzja prezydenta, co nie dziwi, wywołała falę komentarzy wśród polityków i dziennikarzy.
– Mamy dzisiaj anatomię upadku prezydenta Dudy, który po pierwsze ośmieszył siebie, po drugie ośmieszył swój urząd, a po trzecie pokazał, że jest prezydentem, który ma za nic konstytucję, bo najważniejsze jest dla niego, żeby zabezpieczyć los kolegów – powiedział Krzysztof Gawkowski w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.
Polityk lewicy stwierdził, że zaskoczeni mogą być przede wszystkim ludzie, którzy ufali, że istnieje rozdział funkcji prezydenta Rzeczpospolitej od członkostwa w partii. – Tego rozdziału nie ma. Tam upadł autorytet, ale dalej jest podpis. Kaczyński myśli, Duda wykonuje – i tak będzie wyglądało 1,5 roku, i o to się martwię – powiedział Gawkowski.
– Ja jak w pigułce widzę, jaka jest koncepcja PiS-u i prezydenta na to, żeby dzisiaj walczyć z rządem – to znaczy wywoływać wojny polsko-polskie, doprowadzać do konfliktów, przesileń politycznych, a później blokować to, np. mówiąc, że nie będę podpisywał ustaw, bo zrobię na złość – kontynuował wicepremier.
Duda do Bodnara: Nie potrafił się pan zachować
Podczas swojego dzisiejszego wystąpienia prezydent Duda nie krył rozczarowania postawą ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara.
– Ubolewam, ze mimo moich apeli, mimo hospitalizacji ministra Kamińskiego Prokurat Adam Bodnar nie zdecydował się zawiesić wykonywania kary. Czasowo zwolnić z zakładu karnego. Ubolewam, z punktu widzenia ludzkiego jest to niezrozumiałe. Nie potrafił się pan zachować jako były RPO – mówił prezydent.
Przypomnijmy, że w poniedziałek popołudniu Mariusz Kamiński został przewieziony na SOR w radomskim szpitalu. Powodem hospitalizacji był niski poziom cukru we krwi oraz niskie tętno. Objawy zostały wywołane przez głodówkę, jaką od początku odbywania kary prowadził były szef CBA.
Czytaj też:
Prezydent ułaskawił Kamińskiego i Wąsika. Jest reakcja Bodnara