Szef Dumy: Zachód idzie drogą, która może doprowadzić do nowej wojny światowej

Szef Dumy: Zachód idzie drogą, która może doprowadzić do nowej wojny światowej

Dodano: 
Wiaczesław Wołodin, przewodniczący Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej
Wiaczesław Wołodin, przewodniczący Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Źródło: Wikimedia Commons
Zachód idzie niebezpieczną drogą, która może doprowadzić do nowej wojny światowej – stwierdził szef rosyjskiej Dumy Wiaczesław Wołodin.

W związku z 80. rocznicą zakończenia oblężenia Leningradu przewodniczący Dumy Państwowej (parlamentu) Federacji Rosyjskiej zwrócił uwagę na "groźbę wybuchu nowej wojny o charakterze globalnym".

"Dla przywódców krajów NATO ideologia faszystowska stała się normą" – napisał Wiaczesław Wołodin we wpisie na komunikatorze Telegram.

Szef rosyjskiej Dumy zarzuca rządom zachodnim, w tym głównie rządowi Niemiec, "wspieranie polityki ludobójstwa na Ukrainie". "To niebezpieczna droga, która może doprowadzić do nowej wojny światowej" – stwierdził.

"Putin wysyła sygnały do USA"

Jak informuje Bloomberg, prezydent Rosji Władimir Putin dał jasno do zrozumienia Stanom Zjednoczonym, że jest gotowy do dyskusji nad zakończeniem wojny na Ukrainie. Rozmówcy dziennikarzy twierdzą, że Kreml nieoficjalnymi kanałami sygnalizuje gotowość do rozmów na temat przyszłych środków bezpieczeństwa dla Kijowa.

Urzędnicy amerykańscy przekazali, że nie są im znane żadne wstępne propozycje, które mogłyby paść podczas pierwszych rozmów i nie widzą żadnych oznak świadczących o tym, że rosyjski prezydent poważnie myśli o znalezieniu sposobów zakończenia działań wojennych. "Wskazówki o otwartości Rosji na negocjacje – jakkolwiek nieszczere – mogą wywołać rozłam wśród sojuszników Ukrainy, odizolować Kijów i podważyć wysiłki prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na rzecz zdobycia poparcia dla własnej formuły pokojowej, która wzywa do całkowitego wycofania wojsk rosyjskich” – czytamy. Osoby bliskie Kremlowi, które prosiły o zachowanie anonimowości, powiedziały, że sygnały zostały przekazane wyższym urzędnikom amerykańskim w zeszłym miesiącu przez pośrednika, którego nie chcieli ujawnić.

– Nie zauważyliśmy żadnych przewidywanych zmian w stanowisku Rosji – skomentowała Adrienne Watson, przedstawicielka Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, która jednocześnie podkreśliła, że decyzja o tym, kiedy i w jaki sposób prowadzić negocjacje z Rosją, zostanie podjęta przez Ukrainę.

Czytaj też:
Amerykańscy eksperci są pewni. Putin się nie cofnie
Czytaj też:
Brytyjski wywiad: Rosyjskie postępy są nieistotne strategicznie

Źródło: dw.com
Czytaj także